Jak kogoś zainteresował ten artykuł to polecam "Stulecie chaosu" Witolda Orłowskiego. Świetna książka - czytałem lub przeglądałem ją kilka razy. Gościu bardziej skupia się na gospodarczo-społecznych przyczynach wydarzeń na Świecie. Wyszukuje kilka przełomowych momentów i za pomocą modeli ekonomicznych prognozuje jak mogła się rozwinąć historia. Przykładowo zastanawia się co by się stało gdyby Hitler w 1942 nie zdecydował się na atak na Jugosławię (czego nie było w pierwotnych planach) i zaatakował Rosję
Najbardziej fascynujące w lekturze jest dowiadywanie się o tych przełomowych momentach, zakulisowej grze dyplomatycznej o której nie często się uczy w szkole np. że car Mikołaj II i cesarz Wilhelm II traktowali się niemal jak bracia?
Gdyby Hitler zajał kaukaz byłoby idealnie, bo ruscy mieli rozkaz wysadzenia w powietrze wszystkich instalacji ropy. Ruscy prędzej czy później by się podnieśli. Alianci zachodni pokonaliby Hitlera i oswobodzili Polskę.
Ural byłby terenem wojny partyzanckiej? - a cała europiejska cześć ZSRS? ludność by wyparowała? jeśli zgodnie z "ideologią" przestrzeni życiowej słowianie mieliby stać się robotnikami to najpewniej jednak by pozostali w europejskiej części ZSRS a wtedy powstanie partyzantki byłaby jedynie kwestią czasu...
A tak poza gdybaniem ale jeszcze nieco gdybając swego czasu usłyszałem dość obrazowe zdanie: gdyby Hitler dał każdemu jeńcowi parę butów i 2kg chleba, puścił do domu, rozwiązał kołchozy, dał
Wbrew temu co się sądzi Związek Radziecki wcale nie był tak "zapóźniony" technologicznie w stosunku do Rzeszy. Pamiętam przykład uzbrojenia którejś klasy samolotów. Niemcy zastanawiali się jakim cudem rosyjskie działka o tym samym kalibrze ważą więcej niż niemieckie. Początkowo uważano, że nie potrafili zmniejszyć wagi, ale później okazało się, że mają nieporównywalnie większą siłę rażenia. Niemcy próbowali później uzyskać podobną moc, jednak tym razem to oni konstruowali działka o kilkadziesiąt kilogramów cięższe
@Iudex: Akurat najnowocześniejszą armią w 39 była armia czerwona. Mieli jednak dużą brak organizacji:). Coś mi się wydaje, że gdyby samy ruscy nas zaatakowali to jeszcze pod Kijów byśmy ich przegonili:) Robiąc powtórkę z 1919.
Fantaści mają pewien komfort, historia mogła się potoczyć w różnym kierunku, można sobie wyobrazić nieskończoną wiązkę alternatywnych linii czasowych, a nie tylko jedną. Więc każda fizycznie możliwa alternatywa jest do zaakceptowania, każdy może spokojnie popuścić wodze fantazji.
Sam lubię takie historie, jak i film Vaterland. Mam tylko jedno, wielkie zastrzeżenie. Hipoteza, że zwykli Niemcy nic nie wiedzieli o zbrodniach podczas gdy cywile widzieli jak ich sąsiedzi znikają, sami chętnie współpracowali z gestapo,
@northrop: To właśnie jest ten komfort fantastów, mogą pisać coś co niekoniecznie musi być logiczne z naszego punktu widzenia; świat który stworzył Harris może funkcjonować inaczej niż nasz, ludzie mogą mieć inną mentalność. Akcja ma miejsce 20 lat po wojnie - to mogło zmienić ludzi, to jest moim zdaniem odpowiedź na twoją wątpliwość.
Co do wygranej Stalina, to myślę że byłoby dość podobnie jak w "1984".
Trudno powiedzieć co by było ponieważ II WŚ była walką dwóch totalitarnych reżimów, czyli de facto walką zła ze złem. Faszyzm był takim samym gównem jak bolszewizm.
Hitler chciał pokonać Rosję aby stworzyć tam rynki zbytu dla europejskich towarów a przede wszystkim zepchnąć bolszewizm do syberyjskiej tajgi gdzie już nigdy by się nie odrodził bo 2 totalitarne systemu nie miały dla siebie miejsca w Europie. Przegrał pod Kurskiem i Stalingradem i od
Komentarze (116)
najlepsze
Akurat bombę atomową Amerykanie skonstruowali niemal* sami. Niemieccy naukowcy "pomogli"** przy technologiach rakietowych i odrzutowych.
*przez niemal należy rozumieć wydatną pomoc naukowców żydowskiego pochodzenia - Oppenheimera czy Einsteina
** czyt. opracowali i zbudowali
Główne walki w Afryce to 1942 rok. Rommel po wycofaniu z Afryki bronił właśnie Francji.
Obrona Francji południowej? Że Vichy? Wbrew pozorom nie było tam regularnej armii niemieckiej.
Rakiety kontynentalne? V2 latały, były drogie i kłopotliwe w wystrzeleniu. Droga do rakiet międzykontynentalnych była jeszcze daleka.
Niemiecka bomba atomowa? Próby atomowe (masz na myśli próbny wybuch atomowy)? Znasz skalę i koszty projektu Manhattan?
A tak poza gdybaniem ale jeszcze nieco gdybając swego czasu usłyszałem dość obrazowe zdanie: gdyby Hitler dał każdemu jeńcowi parę butów i 2kg chleba, puścił do domu, rozwiązał kołchozy, dał
Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich?
Sam lubię takie historie, jak i film Vaterland. Mam tylko jedno, wielkie zastrzeżenie. Hipoteza, że zwykli Niemcy nic nie wiedzieli o zbrodniach podczas gdy cywile widzieli jak ich sąsiedzi znikają, sami chętnie współpracowali z gestapo,
Co do wygranej Stalina, to myślę że byłoby dość podobnie jak w "1984".
Hitler chciał pokonać Rosję aby stworzyć tam rynki zbytu dla europejskich towarów a przede wszystkim zepchnąć bolszewizm do syberyjskiej tajgi gdzie już nigdy by się nie odrodził bo 2 totalitarne systemu nie miały dla siebie miejsca w Europie. Przegrał pod Kurskiem i Stalingradem i od