Jest bardzo dobrze zrobiony. Wygląda że jest własnoręcznie zrobiony, specjalnie do tego co ma robić, i robi to bardzo dobrze. Najlepsze są narzędzia, które robimy samemu i dla siebie, bo robimy je tak by nam było wygodnie, i by były optymalne. Po co super cnc, skoro to samo, ale wygodniej i bezpieczniej, robi "tokarka" która ma zacisk z naciętego drewienka, zaciskany plastikowym kołkiem, a napędzana paskiem z pedałów
Wszystko telepie się. Można by to było lepiej stabilniej zrobić.
@Ninik: no telepie się. Myślisz, że jak w metalowej poważnej tokarce montujesz cokolwiek w 3-szczękowym uchwycie, to się nic nigdy nie telepie? Też nie ma lekko z ustawieniem tego idealnie osiowo, też trzeba parę razy poprawić, też są luzy, a telepie się może mniej ze względu na masę całości, ale zawsze tak już jest. Ważny jest efekt - i tutaj starsi
@Jojne_Zimmerman: Plusik za wyszukanie, aczkolwiek moim zdaniem manufaktura czy nie, 800 cebulionów za stalówkę ze stali powleczoną jedynie paroma mikronami złota to przesada, w tych pieniądzach można już przebierać w całkowicie złotej 14k stalówce, a jak ktoś jest niewybredny to i za 2-3 stówki mniej spokojnie znajdzie nową 14k.
@stahs: chodzi ci o to "wydrapywanie" gwintu? No cóż, metoda dobra jak inna, zwłaszcza do takiego materiału - takie tworzywa są bardzo niewdzięczne przy klasycznym gwintowaniu narzynką/gwintownikiem, bo bardziej "płyną" niż się dają formować. Gwinty zresztą można nie tylko "wydrapywać" (czy to narzynką, czy takim "frezem" jak tu, czy pojedynczym ostrzem na tokarce, zwój za zwojem), ale można też za jednym zamachem je "wyprasowywać" w materiale... są różne metody.
ale jak on skok gwintu tutaj robi? Na oko? Tak, wiem, że ma nóż kształtowy od razu z kilkoma zębami, ale niewyobrażalne dla mnie jest, jak on to robi (a raczej, po ilu latach ćwiczeń zaczęło mu się udawać), że po pierwszym obrocie ząb na ząb akurat zaczyna trafiać.
@Jarek_P: wbrew pozorom to nie jest trudne. Wystarczy choć trochę wprawy, materiał jest stosunkowo miękki, wystarczy że robisz pierwszy zwój pi-razy-oko -
patrzcie na tego! nie dość że warsztacik zrobił sobie w... salonie za gustownym przeszkleniem to wszystko toczy "na oko", choć też podobną metodą jak w znalezisku. hmm... idę do piwncy ogarnąć manele... (⌐͡■͜ʖ͡■)
Komentarze (61)
najlepsze
Jest bardzo dobrze zrobiony. Wygląda że jest własnoręcznie zrobiony, specjalnie do tego co ma robić, i robi to bardzo dobrze. Najlepsze są narzędzia, które robimy samemu i dla siebie, bo robimy je tak by nam było wygodnie, i by były optymalne. Po co super cnc, skoro to samo, ale wygodniej i bezpieczniej, robi "tokarka" która ma zacisk z naciętego drewienka, zaciskany plastikowym kołkiem, a napędzana paskiem z pedałów
@Ninik: no telepie się. Myślisz, że jak w metalowej poważnej tokarce montujesz cokolwiek w 3-szczękowym uchwycie, to się nic nigdy nie telepie? Też nie ma lekko z ustawieniem tego idealnie osiowo, też trzeba parę razy poprawić, też są luzy, a telepie się może mniej ze względu na masę całości, ale zawsze tak już jest. Ważny jest efekt - i tutaj starsi
http://global.rakuten.com/en/store/horiman/item/os-f-daijyu/
Gwinty zresztą można nie tylko "wydrapywać" (czy to narzynką, czy takim "frezem" jak tu, czy pojedynczym ostrzem na tokarce, zwój za zwojem), ale można też za jednym zamachem je "wyprasowywać" w materiale... są różne metody.
@Jarek_P: wbrew pozorom to nie jest trudne. Wystarczy choć trochę wprawy, materiał jest stosunkowo miękki, wystarczy że robisz pierwszy zwój pi-razy-oko -
hmm... idę do piwncy ogarnąć manele... (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)