Pilot Filus o katastrofie pod Smoleńskiem: Oni nie cierpieli, to była chwila
Z Witoldem Filusem, pilotem z 30-letnim stażem, o katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku, rozmawia Teresa Semik. Według niego, pasażerowie Tu 154 mogli nawet nie przypuszczać, że dzieje się coś złego.
- #
- #
- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
Mogły przeżyć sam moment katastrofy, napisałem dlaczego (patrz gwiazdka). Człowiek siedzący tyłem jest w stanie wytrzymać większe przeciążenia (przyspieszenie/opóźnienie). Wielokrotnie się to potwierdziło w wypadkach lotniczych.
Tego nie wiemy, informacje podawane przez media są sprzeczne. Wg strony rosyjskiej (tzn. rzekomego wywiadu) pilot zrobił jedno okrążenie i próbował wylądować.
A co do śmierci pasażerów i załogi to niech się pan pilot nie wypowiada, część osób mogła przeżyć samą chwilę katastrofy (np. stewardesy* :/). Jeśli ktoś to przeżył (i był przytomny) to raczej nie była lekka śmierć.
*) Nie wiem jak wygląda układ siedzeń w Tu-154M Lux, ale