Rzepliński, wróg suwerena
Obudzony przed rokiem z długiego, ponad ćwierćwiecznego snu suweren, który dzięki historycznemu wynikowi wyborów parlamentarnych wreszcie wstał z kolan i zaczął przymierzać się do zmiany wszystkiego, nagle potknął się o osobę prezesa Trybunału Konstytucyjnego i – prawdę mówiąc – rozkwasił sobie nos.
cacum3 z- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
Ale ze nagle sie okazalo ze Zgromadzenie Ogolne to wszyscy sedziowie oprucz tych 3 wykluczonychprzez widzimisie rzeplinskiego - to juz k....wy nie napisza!
Sciema i propaganda!!!
Zakop!
za 14 dni, ja Wałęsa czy Komorowski będzie jeździł z cyrkiem obwoźnym po uczelniach