A teraz pomyślcie, Unia, przepisy, restrykcje, testy, atesty, normy, homologacja i tak dalej. Jaki efekt? Znikomy, a raczej krytycznie negatywny. Człowiek kupuje nowoczesny samochodów który zachowuje się nieprzewidywalnie w krytycznej sytuacji, ściągając ogromne zagrożenie zarówno dla jego użytkowników jak i innych uczestników ruchu drogowego. Dopuszczenie takiego bubla do ruchu powinno spotkać się z bojkotem zarówno marki, jak i inspekcją wszystkich organów które podbiły pieczątki w dokumentach.
@tank_driver: No bo sporo tych atestów, srestów, norm jest tylko na papierze. Dla przykładu - audyt ISO 9001 - jak jest audyt to się maluje trawę na zielono, a problemy się ukrywa.
@piwonadziendobry: ISO 9001 działa sprawnie w firmie ~ 5 dni na rok - dwa dni przed, w dzień kontroli i góra dwa dni po. Ale tutaj mówimy o bezpieczeństwie na drogach, wypuścić taki bubel w XXI wieku, do tego dać mu mocny silnik żeby mógł szybko jeździć - to jest karygodne!
Komentarze (311)
najlepsze
No bo sporo tych atestów, srestów, norm jest tylko na papierze.
Dla przykładu - audyt ISO 9001 - jak jest audyt to się maluje trawę na zielono, a problemy się ukrywa.
Ale tutaj mówimy o bezpieczeństwie na drogach, wypuścić taki bubel w XXI wieku, do tego dać mu mocny silnik żeby mógł szybko jeździć - to jest karygodne!
Komentarz usunięty przez moderatora
It's not a bug, it's a feature.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora