Cztery niesamowite sposoby na przetrwanie obozu koncentracyjnego...
![Cztery niesamowite sposoby na przetrwanie obozu koncentracyjnego...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_phDHRhJA9lgPoYzJnBhizllhBkuim67O,w300h194.jpg)
Pojedynek woli, próba zaradności czy nadzwyczajny uśmiech losu? Ci ludzie zachowali życie pomimo wieloletniego pobytu w obozach śmierci. Jakim cudem im się to udało? Kto w Auschwitz ciężej pracował, ten szybciej umierał – wspominał po latach Władysław Bartoszewski...
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 28
- Odpowiedz
Komentarze (28)
najlepsze
Polecam przeczytać raport Witolda Pileckiego, gdzie sporą część opisu poświecił obozowemu życiu. Pisze tam, że zabijały głównie ciężka praca (dlatego trzeba było dostać się do lżejszej pracy, najlepiej pod dach), choroby i zakażenia (najbardziej prozaiczne wynikające z warunków sanitarnych i niedożywienia), sami esesmani (sadyści, którzy zabijali losowo osoby strzałem z pistoletu lub według swoich sadystycznych upodobań, jak np. duszenie gołymi rękami lub stawaniem na
Ja z kolei polecam dobrą, choć mało popularną książkę Konstantego Piekarskiego - "Umykając piekłu", w której opisuje swoje obozowe życie. Autor, oficer artylerii konnej, przeżył w Oświęcimiu blisko 5 lat. Po wojnie zdobył doktorat w Kanadzie. Książkę zdecydował się napisać pod naporem bliskich dopiero w latach 80-tych. Co ciekawe, Pilecki również się w niej
źródło: comment_FL56QWtr3g1jaggusdlKs4qkN5U8v9Pa.jpg
PobierzCzyli Barto się opi#rdalał i zwolniono go.
Bartoszewski wyszedł na L4
Ludzi poza nieludzkimi metodami śmierci, wykańczała psychika.
Polecam dokument "Kabarety śmierci" w reżyserii Andrzej Celińskiego.