@milo1000: dokładnie, zostawiać pole. W tym wypadku za cholerę nie wiadomo. Odpowiednikiem takiej sztuki jest książka zapisana losowymi znakami. No fakt, możesz sobie wymyślić, że to doskonała powieść science fiction, ale miło by było, by autor postawił jakieś solidne rusztowanie, na którym można swoje wyobrażenia oprzeć. Wbrew współczesnym trendom uważam, że jednak sztuka powinna mieć jakiś w miarę LOGICZNY przekaz, niech wymaga on pewnej znajomości literatury i sztuki, ale niech da
Po obejrzeniu Piny potrafię docenić nawet taką na pozór bzdurną choreografię. Nie widziałem tak naprawdę nigdy drugiego filmu dokumentalnego o tańcu ale to dzieło jest powalające i czasami lubię sobie ją zapuścić przed snem kolejny raz.
@sicknature: byłem na Pinie w kinie. Po 20 minutach miałem ochotę wyjść ale stwierdziłem, że wykorzystam ten czas i się zdrzemnąłem. Nie dla mnie taka "sztuka".
Przechodzi facet kolo śmietnika. Patrzy, a tam w śmieciach baba leży. Podchodzi do niej i pyta: - Babo, żyjesz? - Żyję. - A rusz ręką. To baba ruszyła. - A rusz nogą. Baba ruszyła. - O ja #!$%@?ę, całkiem dobrą babę ktoś wyrzucił!!
Komentarze (96)
najlepsze
Wbrew współczesnym trendom uważam, że jednak sztuka powinna mieć jakiś w miarę LOGICZNY przekaz, niech wymaga on pewnej znajomości literatury i sztuki, ale niech da
Oj ale takie chwytanie za szyję to jest chyba niebezpieczne.
https://www.youtube.com/watch?v=CNuQVS7q7-A
http://www.filmweb.pl/film/Pina-2011-536517
#film #taniec
Patrzy, a tam w śmieciach baba leży.
Podchodzi do niej i pyta:
- Babo, żyjesz?
- Żyję.
- A rusz ręką.
To baba ruszyła.
- A rusz nogą.
Baba ruszyła.
- O ja #!$%@?ę, całkiem dobrą babę ktoś wyrzucił!!