Mam nadzieję, że facet wygra. To, co wyprawiają towarzystwa ubezpieczeniowe u nas to po prostu skandal. Człowiek płaci spore pieniądze a potem, jak naprawdę jest w potrzebie, dostaje kopa w dupę.
Ale co tam, Pan manager niższego szczebla wie lepiej, że to były ledwie bóle w klatce piersiowej na które pomaga paracetamol i dwa dni w domowym łóżeczku. A tak na serio, myślę że to jest wyrachowana gra ubezpieczyciela, żeby wypłacić kasę jak najpóźniej. A wystarczy, że w polskich sądach zaczną zapadać wyroki z grubym odszodowaniem za takie wałki ubezpieczycieli, którzy zaraz się zreflektują i będą przynosić należne pieniądze w zębach.
PZU, napiszesz im odwołanie a oni ci odpiszą na maila że się z tobą skontaktują telefonicznie, a na swoim gówno portalu napiszą ci że się nie stawiłeś na spotkanie. Nie polecam, muchy w kiblu bym z nimi nie ubił a co dopiero zapłacił za ich produkty. Co nie znaczy że są najgorsi, ale trzeba być mocno chorym na łeb żeby pakować kasę w ubezpieczenia. To interes bazujący w większości na frajerach, szkoda
PZU najgorszy ubezpieczyciel. W ten piątek (24 września) próbowałem ubezpieczyć samochód zniżki dzielone na mnie i mojego ojca - 60%... i po zniżce 60% wyszło mi 2000 zł. jeden telefon do agenta warty, pytanie ile by kosztowało ubezpieczenie autka od zera bez zniżek. 840 złoty. a po ponad 10 latach w PZU mi wyliczyli 2000 zł za to samo auto. Słowem #!$%@?ć PZU aż po kukle, najgorszy ubezpieczyciel.
@highlander: To jest aż niewiarygodne. 800 zł mam samego OC + 500 zł od kradzieży miniCASCO. Pytanie co to za auto. I dlaczego taka ogromna różnica 2000 względem 840. Na moje oko to kłamstwo.
Komentarze (18)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A tak na serio, myślę że to jest wyrachowana gra ubezpieczyciela, żeby wypłacić kasę jak najpóźniej. A wystarczy, że w polskich sądach zaczną zapadać wyroki z grubym odszodowaniem za takie wałki ubezpieczycieli, którzy zaraz się zreflektują i będą przynosić należne pieniądze w zębach.
@IngloriousMartin żadna ściema...
Komentarz usunięty przez moderatora
840 złoty. a po ponad 10 latach w PZU mi wyliczyli 2000 zł za to samo auto. Słowem #!$%@?ć PZU aż po kukle, najgorszy ubezpieczyciel.