Ten napisany na kolanie świstek wystarczył, żeby Warszawa "zwróciła" kamienicę
Chodzi o budynek przy ul. Jagiellońskiej 14. W tej sprawie postawiono zarzuty kolekcjonerowi roszczeń i antykwariuszowi Markowi M.
g.....5 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 72
Chodzi o budynek przy ul. Jagiellońskiej 14. W tej sprawie postawiono zarzuty kolekcjonerowi roszczeń i antykwariuszowi Markowi M.
g.....5 z
Komentarze (72)
najlepsze
Jeżeli byłoby zasadne (tego już nie wiem), to czy napisane na kolanie, na maszynie do pisania, na komputerze, czy wygrawerowane na złotej tabliczce - wszystko jedno - działa tak samo.
- 0*
@PrinsFrans: Nie, to jest po prostu niechlujnie napisane podanie, a nie żaden akt własności.
Sprawa rozpłynie się w sądach wśród kolesi. Już te cwaniaki występują do sądu z pismami o to, aby stawali przed nim w charakterze pokrzywdzonego.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jej gadanie, że ona nie wiedziała z kim pracuje i że jest najbardziej zainteresowaną osobą aby tą sprawę rozwiązać można włożyć między bajki.
2. mianowany z wicedyrektora po wywaleniu przez LK Marka Kolarskiego za to, że bez wiedzy prezydenta oddał działki przy alei Waszyngtona
Komentarz usunięty przez moderatora
Zwykły szarak nie ma informacji i patrzy jak gościu w 2 lata dorabia się kilkudziesięciu mln zł. Po kilkunastu latach pół mld.
Czasami lepiej nie wiedzieć, bo człowiek myślący i zapieprzający latami na używane auto może nie udźwignąć takiej wiedzy.
Wiem w że w nielubianej gazecie, w dodatku można na paywalla trafić.
I do tego sędzia TK, też nie lubiana obecnie funkcja.
http://wyborcza.pl/magazyn/1,124059,20636454,prof-andrzej-zoll-nie-swieci-wyroki-lepia.html
Ale prof. Zoll ma odwagę powiedzieć wprost że wiele wskazuje na to że układ reprywatyzacyjny, składał się ze skorumpowanych sędziów, bo zbyt często wykazywali się niekompetencją i dawali "wprowadzić w błąd" aby był to przypadek.