Niewolnictwo po rumuńsku
W Bukareszcie można kupić młode dziewczyny – 8000 euro sztuka. Pozostają one własnością kupującego do końca życia, chyba że zostaną odsprzedane dalej. Większość z dziewczyn została sprzedana w niewolę przez ich rodziców w Mołdawii, gdy były jeszcze dziećmi. Tuż po transakcji kupujący oznacza nabyty
Cement z- #
- #
- #
- #
- 82
Komentarze (82)
najlepsze
(zresztą 8k €???)
"Widoczna na zdjęciu powyżej Craita ma 12 lat"
Czy tylko mi się wydaje, że to fotoszop, czy to jakaś wielka farsa. P----i i twarz dorosłej kobiety...
@juraczi: tak, zdepenalizujmy niewolnictwo i stwórzmy pierdyliard organów obsadzonych kilkoma pierdyliardami urzędasów do kontrolowania tego. Czy nie lepiej ułatwić procedurę przyznawania pozwoleń na pracę imigrantom? To co piszesz, juraczi, budzi we mnie trwogę i przerażenie. A sk#%$ysynów, którzy zajmują się handlem ludźmi powinno się karać jak morderców.
Najpierw to trzeba byłoby ich uświadomić (przekonać) że to co robią jest złe. Ale poziom ich racjonalizacji jest ogromny- mniej więcej taki sam, jak złodzieja który kradnie ponieważ jego dzieci chodzą głodne.
To nawet w Polsce która jest mimo wszystko krajem o wiele bardziej cywilizowanym niż Rumunia, takie janosikowanie i usprawiedliwianie złodziei jest w narodzie wciąż żywe a co dopiero w takiej
Krystyna3:41 am
Racja Marcinie wystarczy, że jakiś artykuł ukarze się na "wykopie" i od razu pełno wulgarnych komentarzy, jestem mocno zbulwersowana tymi wpisami, powinni zamknąć tę stronę (wykpo.pl)
Pozdrawiam normalnych użytkowników internetów