@CzapkaG: Racja, czasem Irlandczycy wzajemnie nie potrafią się zrozumieć :D Oczywiście mówię tu o używaniu slangu i generalnie niedbałej wymowie, w urzędach i instytucjach co innego.
@ArpeggiaVibration: Mieszkam w Glasgow od dziewięciu lat, najlepsze jest to że nie do końca rozumieją się z ludźmi z Edynburga, miasta oddalonego o 60km. Pomiędzy nimi w okolicach Falkirk ludzie z tamtych okolic zamiast "know" mówią "ken" z czego wywodzą sie takie anomalia jak do you ken Ken? no i don't ken Ken
1. Ucz się angielskiego od zerówki przez 15+ lat. 2. Uwielbiasz lekcje, super wyniki, jakieś olimpiady językowe, rządzisz. 3. Rozum idealnie wszystkie filmy, gry artykuły nawet specjalistyczne. 4. Pojedź wreszcie do UK, bez żadnego stresu o język bo przecież dogadasz "like a boss". 5. Wyląduj na lotnisku. 6. Miej problem z dogadaniem się na tyle żeby kupić bilet kolejowy.
@paszczurek: Miałem tak samo. Angielski od przedszkola, na sprawdzianach jak dostawałem 5+ to chciałem poprawiać xD, studia też filologia oczywiście, a jak pierwszy raz poszedłem do Tesco w Anglii to nie zrozumiałem jak kasjerka mnie spytała czy chcę reklamówkę.
@Mordeusz: Dzięki wielkie za ten filmik, uśmiałem się setnie przy porannej kawie :) "blablabla your wonde'ful five minutes, you fockin' wankers there!" (⌐͡■͜ʖ͡■)
Irlandia południowa jest nieco bardziej podzielona pod względem akcentu. Jedziesz samochodem, słuchasz radia, zatrzymujesz sie na stacji benzynowej- a tam zupełnie inny akcent.
@KrzysiekEire: po jakimś czasie byłem sie w stanie przyzwyczaić do irlandzkiego. zajęło mi to kilka dni obcowania z irolem praktycznie 24h na dobę. ale jak mi wyskoczył, że irlandia wygrała z RPA w rugby to nie wiedziałem ocb. bo u nich "south africa" to mniej więcej "serika".
Szukałem kiedyś takiego porównania, jeszcze brakuje Nowej Zelandii i Australii. Jeśli chodzi o antypody to zawsze mi sie przypomina Crocodile Hunter https://youtu.be/c2owUI45FL0?t=39s
Komentarze (57)
najlepsze
Mieszkam w Glasgow od dziewięciu lat,
najlepsze jest to że nie do końca rozumieją się z ludźmi z Edynburga, miasta oddalonego o 60km.
Pomiędzy nimi w okolicach Falkirk ludzie z tamtych okolic zamiast "know" mówią "ken" z czego wywodzą sie takie anomalia jak do you ken Ken?
no i don't ken Ken
2. Uwielbiasz lekcje, super wyniki, jakieś olimpiady językowe, rządzisz.
3. Rozum idealnie wszystkie filmy, gry artykuły nawet specjalistyczne.
4. Pojedź wreszcie do UK, bez żadnego stresu o język bo przecież dogadasz "like a boss".
5. Wyląduj na lotnisku.
6. Miej problem z dogadaniem się na tyle żeby kupić bilet kolejowy.
"blablabla your wonde'ful five minutes, you fockin' wankers there!" (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
https://www.youtube.com/watch?v=XiG1stRg8BM