30 lat mieszkam na wsi i nie widziałem na oczy tego czegoś. Z komentarzy powyżej domyślam się, że to wina kretów, których jest u nas sporo - łapię na podwórku kilkanaście na sezon.
Idzie przez wieś komiwojażer i zachwalając najnowszy środek skutecznie zwalczający szczury woła: "- Maść na szczury! Maść na szczury!" Podchodzi doń chłop i zainteresowany działaniem specyfiku pyta: "- Panie, ale jak to działa?" "- Bardzo prosto" - odpowiada handlarz i wyjaśnia: "- Łapiesz pan szczura, wieszasz go pan za ogon, smarujesz maścią, dwa tygodnie i szczur zdycha". Chłop słucha i drapiąc się po głowie pyta: "- To
pierwsze spotkanie z dorosłym osobnikiem to był dramat, wykopałem go na działce przypadkiem, wiedziałem, że to wróg, a ze wroga należy zlikwidować jak najszybciej, szpadel opadł, ale z wielką taumą... pozniej było lepiej, chociaż niewiele, nadal ciezko sie to scierwo zabija, kij wie czemu..(╯︵╰,)
Komentarze (130)
najlepsze
Idzie przez wieś komiwojażer i zachwalając najnowszy środek skutecznie zwalczający szczury woła: "- Maść na szczury! Maść na szczury!" Podchodzi doń chłop i zainteresowany działaniem specyfiku pyta: "- Panie, ale jak to działa?" "- Bardzo prosto" - odpowiada handlarz i wyjaśnia: "- Łapiesz pan szczura, wieszasz go pan za ogon, smarujesz maścią, dwa tygodnie i szczur zdycha". Chłop słucha i drapiąc się po głowie pyta: "- To
@wiktoratgmail: pomyliło Ci się z Sebastianem.
Komentarz usunięty przez moderatora