Hej Mirki,
Od początku wykopu monitoruję co nowego wykopaliście, ale od dziś oficjalnie dołączam do grona gdyż... :)
Chcę podzielić się znalezionym ogłoszeniem w sieci i przestrzec przed oszustami skupującymi samochody i sprzedającymi naiwnym... Link -->
//olx.pl/oferta/smart-forfour-2006r-od-kobiety-tanio-CID5-IDdtct3.html#9e0c9d1b5b
Ogłoszenie dotyczy samochodu, którego miałam przyjemność być właścicielem przez 2 lata, a którego opis nie zgadza się ze stanem faktycznym.
1) WYPADEK
W grudniu 2014 samochód z ogłoszenia miał wypadek - bliskie spotkania trzeciego stopnia z barierką dzięki sarnie, która postanowiła stać na pasie drogi szybkiego ruchu na oblodzonej nawierzchni.
W wyniku wypadku koła przybrały delikatnie kształt pieroga, wahacz złamany, układ kierowniczy uszkodzony (kierownica w prawo a koła same sobie) itd. Zderzaki plastikowe tak samo jak błotniki, więc elementy rozpadły się w drobny mak, drzwi zarysowane, rama na tylnym nadkolu wgnieciona, reflektory stłuczone, a uszczelki trzymające dach panoramiczny puściły umożliwiając opady śniegu także we wnętrzu auta. Na zdjęciu nie wygląda tragicznie, ale nie dało się nawet zjechać na pobocze.
W ogłoszeniu auto widnieje jako BEZWYPADKOWE!
2) PRZEBIEG
Na pierwszy rzut oka nie wygląda źle, ale w rzeczywistości w grudniu 2014 miał przejechane około 136 tyś km...czyli kręcony...
3) WŁAŚCICIEL
W ogłoszeniu napisane, że pierwszy właściciel w Polsce od sprowadzenia auta w 2009 r. :) kpina! Przede mną była jeden właściciel, wychodzi na to, że byłam drugim...więc chyba ktoś nie umie liczyć pisząc takie głupoty
4) LAKIER
Wystarczy czujnikiem pociągnąć po tylnej klapie albo po masce, aby przekonać się, że kolejne kłamstwo
Zderzaki są plastikowe, ale odcień także różni się od oryginalnych
Podobno auto jest w stanie bardzo dobrym...ciekawe, że nikt nie wspomina o wgnieceniu na siedzeniu kierowcy i wypalonych dziurach przez właściciela przed sprowadzeniem z Niemiec.
W aucie brakuje zaślepki na hak, która wypadła przy wciąganiu auta po wypadku na lawetę.
Oszusta zgubiła zwykła nalepka na szybie...z Adelphi University otrzymana w prezencie i z pewnością jedyna w kraju na szybie Smarta, która w oryginale ma większy rozstaw liter. Litery na zdjęciu zostały przyklejone celowo z mniejszym rozstawem :)
Kilka słów na koniec...cena pozostawia sobie także wiele do życzenia. Sprzedane za około 3 tys. złotych, a cena w ogłoszeniu o ponad 10 tysi wyższa. W chwili sprzedaży auta podobno miało iść na części, a tu taki magik wyczarował cukiereczka. Przyznaję, rama mocna, gdyż pomimo ogromnego uderzenia nie stało mi się nic, ale widać...ktoś w ogłoszeniu dał wodzę fantazji.
Auto sprzedawane jest przez kobietę. Być może Pani nie wiedziała co kupuje... Jeśli tak...współczuję niewiedzy!
Ogłoszenie jest przykładem kreatywności polskich sprzedawców aut.
Strach się bać cokolwiek używanego kupować.
Komentarze (91)
najlepsze
To auto nie ma żadnej ramy.
Jest
Przecież to może być inny samochód z klapą z Twojego. Szyba jest wklejana, więc w razie wybicia szyby musisz albo kupić nową szybę, albo - jeśli chcesz używaną - całą klapę z szybą. Używana klapa jest tańsza
http://allegro.pl/smart-niemiecka-serwisowa-gwarancyjna-ksiazka-i6370762883.html#thumb/1