Bez sensu. To powinno byc zabronione - by takie kobiety jeździły w sporcie i na co dzień. Człowiek normalny wychodzi w niedzielę po kościele na rower, chce przyszpanować, wyprzedzić, trzyma kierownicę jedną ręką, pożera kolejne metry. To się zrówna, to wyprzedzi. Jedzie tak, stara się i w końcu dostaje zawału, bo taka tempo narzuci i bezlitosnie przeciora adoratora na podjeździe.
Komentarze (27)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora