Prawdziwa gościnność podczas ŚDM
Nawiązując do tematu gościnności: zagubiony pielgrzym dowieziony do Wiednia samochodem przez gospodarza, by zdążył na samolot do Argentyny PS. Jeśli dobrze kojarzę to nauczyciel historii z jednego z mysłowickich liceów (ale głowy nie dam)
noofaq z- #
- #
- #
- #
- #
- 56
Komentarze (56)
najlepsze
Zostałem, bo praca... A czas ten był wyjątkowo spokojny, radosny i bez korków w mieście.
Dlatego własnie, że mieszkańcy w dużej części wyjechali - jak byłoby gdyby zostali?
Sam staram się na codzień robić drobne, ale rzeczy, które - w moim przekonaniu oczywiście - budują na Ziemi coś dobrego.
Komentarz usunięty przez moderatora