Karta kredytowa daje wolność!
Materiały propagandowe BZ WBK, które mają zachęcić młodych, naiwnych, do posiadania "dającej wolność" karty kredytowej. Z komentarzem.
Telcontar z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 162
Materiały propagandowe BZ WBK, które mają zachęcić młodych, naiwnych, do posiadania "dającej wolność" karty kredytowej. Z komentarzem.
Telcontar z
Komentarze (162)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
z pewnością NBP jest prywatny.
nalblizszy temu co moznaby okreslic mianem "banku prywatnego" jest amerykanski FED, ktory jest wlasnoscia centralnych bankow regionalnych, ktore sa wlasnoscia wszystkich bankow dzialajacych w usa - ale nie ejst to taka typowa wlasnosc bo mimo, ze banki te maja
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak to dobrze, że tego wcześniej nie wiedziałem - do dnia dzisiejszego lekko licząc zarobiłem dzięki karcie kredytowej co najmniej kilka tysięcy złotych.
Nie jestem żadnym bankierem. Po prostu płacę KK zawsze, kiedy tylko mogę. Zarówno za dwutygodniowe wakacje czy komputer, ale też za chleb i masło. Wszystkie środki, które w innej sytuacji musiałbym wydać od razu inwestuję - chowam na lokacie, na rachunku oszczędnościowym, a także - gdy ma to jakiś sens - wsadzam w giełdę. Gdyby nie KK to za ten chleb i mleko musiałbym zapłacić od razu -> nie miałbym
Wbrew ogolnego przekonaniu KARTY SA DLA MAJETNYCH . Dlatego ze ZAWSZE musisz oddac wiecej niz dostales, kasyna nie oszukasz i dopiero gdy juz masz pieniadze to ewentualnie karty/Kredyt moze umozliwic zarobienia wiecej niz musis oddac a kredyt konsumencki
Nie czyni. Daje po prostu wygodę i możliwość zarobienia paru groszy.
Wbrew ogolnego przekonaniu KARTY SA DLA MAJETNYCH .
Nie - są po prostu dla myślących.
Dlatego ze ZAWSZE musisz oddac wiecej niz dostales
Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się zapłacić chociaż o grosz więcej niż wydałem. A dzięki odsunięciu momentu zapłaty za produkt/usługę zarabiam.
Zainteresuj się chwilkę tematem, na który się
Jesli ktos wychodzi z zalozenia, ze to latwy kredyt, w pierwszy miesiac dobija do swojego limitu i potem placze, bo zly bank go "okrada" z odsetkami no to sory, ale sam sobie jest winien wg mnie.
Sam korzystam z KK (z BZWBK zreszta) i bardzo sobie ja chwale. Ani razu nie zaplacilem nawet 1gr odsetek, wiem jak dziala
"panowie" pffff
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora