@FreezMan: idź do dowolnego handlarza przy zachodniej granicy - tam na 100% znajdzie się nie jeden egzemplarz z tej utylizatorni przemycony do PL ( ͡º͜ʖ͡º) w stanie "igła" oczywiście ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■
@CoJaNaTo: W ten sposób auta po testach nie trafiają na rynek wtórny i nie można ich potem kupić w wersji złóż-to-sam, tak, jak niedawno VW na Allegro ( ͡°͜ʖ͡°)
@mikii77 nie wszędzie. U mnie w pracy recykling co do kabla, silniki, skrzynie są demontowane i rozbierane na alum i złom. Zawieszenie też. Jak gniotę to praktycznie sama blacha karoserii i potem to trafia na huta. Szczególną uwagę zwraca się na odpady niebezpieczne typu płyny, paliwo i poduszki powietrzne.
@barbapapa: w tym przypadku nie masz racji, tak się sprowadzało auta i może jeszcze tak robią w krajach gdzie cło jest zaporowe, tu mamy do czynienia z elementami aut z testów fabrycznych, elementami nie autami bo nie ma nadwozi nr vin i dokumentów, tylko czesci
Masz tu bulwo i ekspercie potencjalne pochodzenie czesci.
Komentarze (39)
najlepsze
@klinikiprawa-pl: handlarz
Masz tu bulwo i ekspercie potencjalne pochodzenie czesci.