Agent numer jeden! O Polaku, który dokonał niemożliwego
Brytyjczycy nie mogli uwierzyć, że jeden człowiek może zdziałać tak wiele. W zgodnej opinii swoich przełożonych polski agent, Jerzy Iwanow-Szajnowicz wyrządził Niemcom więcej szkód, niż niejedna aliancka armia dysponująca wsparciem lotnictwa i artylerii.
![darosoldier](https://wykop.pl/cdn/c3397992/darosoldier_vJk2Hzj70V,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 55
Komentarze (55)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Oryginalnie tekst pochodzi z blog bishopa (ktory to autor jest wrecznie niesamowicie uzdolniony w wyszukiwaniu takich perelek biograficznych) i ma juz 5 lat.
http://blogbiszopa.pl/2011/03/agent-033b/
@jerzy-nowina: O proszę. Mógłbyś zrobić jakieś rzetelne porównanie? Np. Artykuł Bishopa - wypunktowane mijanie się z prawdą i przede wszystkim źródła. Chętnie poczytam, a i sądzę, że opublikować to warto.
Takze ciezkie zarzuty wytaczasz przeciw stronie, ktora zgarnela sporo nagrod w 2010 r.
Pierwszy artykul, ze snapshota, ktory linkuje powyzej ma nastepujace zrodlo: Alistair Urquhart, The Forgotten Highlander, Abacus, 2010.
Stad tez moje pytanie, jakie sa twoje zrodla? Prosze konkretnie, zebym tez mogl sie dowiedziec.
Na + mozna im zapisać ze te postytutki tj obecni uzurpatorzy prędzej zobaczą swoje uszy bez lustra w pochmurny dzien nizli powąchała z tego choć sztabkę.
A co do polskiego wywiadu przed II wojną światową (którego ten Pan nie był reprezentantem). To jest to historia porażek. Na kierunku wschód żadnych sukcesów, byliśmy zupełnie zaskoczeni 17 września. Na zachodzie sukcesy kończyły się wpadkami. Co z tego że Jurek Sosnowski odnosił sukcesy jak w końcu wpadł, a zwerbowanych agentów pozabijano.