Reklamacja Xbox One – czyli jest dobrze, póki jest dobrze.
![Reklamacja Xbox One – czyli jest dobrze, póki jest dobrze.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_LXnKEni1Jaoaw4AohNWpRXgpKBFHzURS,w300h194.jpg)
Czyli krótka historia o tym, jak moja konsola wróciła z serwisu w stanie gorszym, niż ją wysłałem
![filip-turczynski](https://wykop.pl/cdn/c3397992/filip-turczynski_XIcwWDKkaS,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 156
Czyli krótka historia o tym, jak moja konsola wróciła z serwisu w stanie gorszym, niż ją wysłałem
Komentarze (156)
najlepsze
@ filip-turczynski: Co #!$%@?? Piszesz do pracownika M$ , który sie ma zajmowac takimi sprawami, a on ci mówi żebyś jego odpowiedź usunął, bo jego odpowiedź nie jest oficjalnym stanowiskiem M$? To czyja odpowiedź by była? Moze musiałbyś mieć odpowiedź Billa Gatesa, choć diabli wiedzą, czy to też byłoby oficjalne stanowisko
Nie odpisuje na zgłoszenia od roku i chcesz mu pomagać? Ale brać pensje kilka tys to już ok?
To nic dziwnego, że ciebie olewają (tak jak napisał xetrov).
Moment, kupiłeś produkt, serwis gwarancyjny cię wyruchał więc... poszedłeś kupić drugi taki produkt? Co to jest? Syndrom Sztokholmski? Przecież M$ będzie ludzi dymał tak długo jak im się hajs zgadza, co z tego skoro napiszesz nie wiadomo ile maili skoro nadal będziesz w nich rzucał pieniędzmi? Gdzie tu logika?...
XXI wiek, wolny rynek, kapitalizm. Głosujemy portfelami.
Jest takie powiedzenie, "fool me once - shame on you, fool me twice - shame on me".
@wilku1984: No właśnie zainteresowała mnie ta część z "pracą" i jedyne co mi przychodzi na myśl to recenzent gier na xboxa lub tester. Tak czy siak, w obu przypadkach jest sporo do tyłu z nowymi tytułami:)
LOL, rok zabawy w kotka i myszkę i nadal nie wiedzą jak zamieść temat pod dywan? I jeszcze zaskakuje ich to, że wyżalasz się w internecie sięgając nawet po broń ostateczną - wunderwaffe, jaką jest Wykop? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°)
Customer service Microsoftu jest działem, który powinien udzielać informacje zgodne z oficjalnym stanowiskiem Microsoftu.
Argumentowalem już wcześniej - nikt nie wierzy, ze po roku nagle Microsoft się otrząśnie i przyzna mi racje - raczej będą szli dalej w zaparte i wyciągną milion powodów dla których ktoś kiedyś słusznie odrzucił reklamację.
Chciałem dlatego opisać swój przypadek by uczulić innych posiadaczy XOne na problem. Tym bardziej, że nie jestem jedynym odosobnionym przypadkiem.
Po co ktoś ma przechodzić to drugi raz?
Swoją drogą:
Ehe...
źródło: comment_ZptA6vnQ7Qc2rq4JllG5BRd85Z8V9gGN.jpg
PobierzSam się dajesz stukać, po miesiącu jak nie dostałeś odpowiedzi to z automatu sprawa jest rozpatrzona na twoją korzyść. Ale ty zamiast z tym cokolwiek robić, idziesz kupić następna konsole (╯︵╰,)
Takiego braku asertywności dawno nie widziałem.
To niech kurde przedstawią oficjalne stanowisko. Żenada