Niestety artykuł całkowicie mija się z prawdą. To prawda, że energia jaka przepływa przez baterie smartfona to ok 2kwh (3.7 V * 1.44 * A * 365) ale ilość pobranej energii z gniazdka będzie o wiele większa. Sam telefon ma przetwornice o określonej sprawności (ok 85 %) ale ładowarka sieciowa to już sprawność mocno poniżej 50%. Wiec juz ta kwota rośnie kilkukrotnie a i to zakładając, że odrazu po zakończonym lądowaniu wyciągniemy
@gradekmi: Faktycznie jest tak, że zasilacze w spoczynku coś tam sobie pobierają. Ja sprawdzałem watomierzem z castoramy, ładowarka samsunga quickcharge bierze sobie pod obciążeniem ~15W, niepodłączona - watomierz wskazuje 0.1 W. Z kolei na starych zasilaczach od różnorakich sprzętów już pokazuje nawet do 2 watów, nawet nie podłączonych do urządzenia. Nie wiem na ile można ufać tym watomierzom, ale zdaje się, że ładowarki współczesnych telefonów mają dość wysokie sprawności. No chyba,
Dzisiejszych czasach są takie, że praktycznie wszędzie musimy zabierać ze sobą ładowarkę. W innym wypadku musimy liczyć się z oszczędnym używaniem naszego urządzenia tak, aby przypadkiem nie rozładowało się całkowicie.
Przyjmijmy, że telefon musimy ładować każdego dnia – bo przecież musimy.
WTF? Mój telefonik spokojnie daje 2 dni mocnego używania, nawet grając w jakieś głupie gierki kilka godzin dziennie w autobusie czy na przerwach w #techbaza. W wolne dni kiedy mało
@GotoFinal: Lumia 1350 - 6,5 cala i funkcja piecyka grzewczego w zestawie - to samo. Autor chyba pisał o tych pierdołowatych szajsungach 3,5 cala na paluszki.
Komentarze (425)
najlepsze
HA HA HA
Tutaj wszystko jest omówione ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■).
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
WTF? Mój telefonik spokojnie daje 2 dni mocnego używania, nawet grając w jakieś głupie gierki kilka godzin dziennie w autobusie czy na przerwach w #techbaza.
W wolne dni kiedy mało