O tym dlaczego lepiej jest urodzić się w mieście...
Nowy styl życia wywiera na ludziach chęć posiadania, kupujemy wszystko nie zdając sobie sprawy jaką krzywdę wyrządzamy własnym dzieciom. Zwłaszcza tym wychowywanym na wsiach...
kant-kantowski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 17
- Odpowiedz
Komentarze (17)
najlepsze
@kant-kantowski a jak nazwiesz życie w bloku z wielkiej płyty, gdzie w dużej mierze nawet nie zna się sąsiada...
W mieście dzieciaki chodzą na plac zabaw? No chyba tylko wtedy, kiedy mamusia komputer zabierze, bo niestety, ale z moich doświadczeń ze współczesnymi dzieciakami - komputer, facebook i komórka to jedyne co mają w głowach, a gdy wyjdą na
Zauważ, że teraz dzieciaki na wsiach skazane są na siedzenie z maksymalnie jednym kolegą na podwórku, kiedyś tego nie było... Na wsi każdy znał każdego, dziś młodzież zna tylko najbliższych mieszkańców...
Tak samo wiejskie dzieci chowane są w miastach o czym
@kant-kantowski: W tytule:
Ciekawe, że nie wiesz jaki jest tytuł tego co piszesz :)
Zależy od wsi. A w mieście? niestety, ale widuję w miastach place zabaw totalnie puste. I żeby nie było - nie o godzinie 6 rano tylko w różnych godzinach, najczęściej
A wracając do placów zabaw - teraz może i w miastach są dzieci na placach zabaw, wiosna w pełni, rodzicom jeszcze się chce.. Ale za miesiąc już nie będzie, bo jednak nie będzie miał kto z tymi dzieciakami wychodzić - będą siedziały w swoich klatkach jak króliki. A na wsi na dworze dzieciaki zawsze były i
Druga kwestia - co z tego że w miastach są place zabaw, skoro rodzice NIE MAJĄ CZASU dla dzieci. Nie mają kiedy z nimi iść na te place zabaw. I dzieciaki muszą siedzieć w swoich klatkach...
A na wsi
Co do nazewnictwa wiejskie dzieci - zamień na aspołeczne i przeczytaj jeszcze raz tekst, wyjdzie, że wychwalam dorastanie na wsi, lecz tej prawdziwej a nie słabej kopii miasta...
Zauważ jaką kiedyś trwałą społecznością była wieś. Dzisiaj znasz tylko kilku najbliższych sąsiadów. Kiedyś na wsiach biegaliśmy w kilkanaście osób dzisiaj ciężko znaleźć 3 dzieciaków, pamiętam też czasy w których dzieciaki ze
Absolutnie się nie zgadzam,