Ten Adweb to jest ta firma zarządzana przez debila, który chciał przyoszczędzić na adminie i nie przedłużył z nim umowy? Jeżeli tak.. to EPIC FAIL..... hahahaha
@szopa123: tak to ten sam ćwok... janusz biznesu... powinien dostać jakąś nagrodę Darwina za swój debilizm. hahaha Oto co znalazłem na ten temat:
Juszczyk przyznaje, że firma miała spory problem ze znalezieniem nowego administratora. Przede wszystkim dlatego, że ani on, jako szef, ani osoby, które zostały w firmie, nie wiedziały tak naprawdę kogo szukają i jak w odpowiedni sposób przeprowadzić rekrutację.
Typowy 'prezesik' od buraków, chciał zaoszczędzić pewnie 2-3 tys. zł.
I jeszcze ten komentarz "nic zlego sie nie dzieje"... nosz #!$%@?, ludzie potracili interesy zycia, domeny pozycjonowane latami polecialy na leb na zyje, sklepy przynoszace mega zyski padly, a ten frajer pisze ze nic zlego sie nie dzieje
@mohicanin: jeśli ktoś prowadzi poważny biznes w internecie (np. sklep) i nie ma zabezpieczonych backupów swojego dzieła, to jest to ten sam poziom profesjonalizmu co właściciela Adwebu. Ja przy takiej awarii, po 1-2 dniach miałbym już wszystko przeniesione do konkurencji i zminimalizowałbym stratę.
@mohicanin: a potem jak sie coś #!$%@? to szybciutko biegniecie do boga, tj. informatyka, żeby ratował wam dupy, najlepiej za darmo czy za wpis do CV... Dokładnie takie samo podejście prezentuje p. Juszczyk
@JudeMason: @Czarny_Sezam: Fake, nie fake, jeden z moich znajomych miał sytuację, że po wykonaniu pracy (bez umowy) właściciel wziął wynik tej pracy i po 2 tygodniach milczenia mówił, że nie zapłaci i "gimnazjalista by to zrobił lepiej". Myślę, że trzeba jeszcze z 20-30 lat, zanim wymrze cebulactwo, które zaczynało biznesy od lat 80-90, chociaż nie ma gwarancji, czy nie przekażą modelu biznesowemu dzieciom - w końcu najwyraźniej cebulactwo się opłaca
@jankokokowalski: przynajmniej przez najbliższe kilka lat nie pojanuszuje. To była zwykła dg, za którą odpowiada się całym własnym majątkiem. Musi czekać aż roszczenia się przedawnią
@Ajatol: Ten Człowiek - Bartłomiej Juszczyk - czytając jego wypowiedzi - w ogóle nie potrafi złożyć jakiegoś sensownego zdania... Odnoszę wrażenie że Pan Bartek pisze na poziomie ucznia podstawówki... i taką też ma mentalność: (0brazek w załączniku) jak taki ktoś mógł prowadzić tak wielką firmę - nie mając podstawowej wiedzy z zakresu IT>?
Możliwych scenariuszy jest milion, ale podoba mi się scenariusz gdzieś w otchłani tego bloga podany, że właściciel sam chciał ogarnąć serwery a w konsekwencji zniszczył dane. Jest to bardzo prawdopodobne i można to załatwić, np. tak.
Juszczy: kochany ex-adminie, wiem że ci nie płace, ale napisz mi jak skasować spamy z serwera, pliiiiiis, błagam :***** Ex-Admin: to bardzo proste, najpierw ustaw zmienną systemową SPAMDIR na /var/spool/mail/spam a następnie wykonaj komendę: rm
@staryhaliny: rm -rf to polecenie usuwające wszystkie pliki i katalogi w danej ścieżce. Co ważne, bez pytania o potwierdzenie. W podanym przykładzie założenie było, że przypisujemy ścieżkę do zmiennej i następnie korzystając z powyższej komendy usuwamy wszystkie pliki które się pod nią znajdują (w tym przypadku w katalogu spam). Problem powstaje jeżeli w którejkolwiek linijce zrobimy literówkę w nazwie zmiennej. W pierwszej linijce mamy nazwę SPAMDIR a w drugiej SPAM_DIR, czyli
@mohicanin: ja się o tym dowiedziałem ostatatnio, bo się okres rozliczeniowy skończył, a domena normalnie działała, przestała działać chyba 22. Po serwerach od razu by było widać, ale całe szczęście, że były na innym hostingu. Domeny będą działać do czasu aż się skończy okres rozliczeniowy, a jej nie przedłużysz, bo nie ma do nich kontaktu.
@boltzmann: Potwierdzam, mniejsze firmy w większości tak funkcjonują. Znam to z doświadczenia ;) @ello: Działali 15 lat na rynku tylko dzięki jednemu ogarniętemu adminowi... #!$%@? JEDNEMU. Wystarczyło, że odszedł na chwilę i się firma posypała. To była firma "stabilna o ugruntowanej pozycji na rynku" ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (182)
najlepsze
Jeżeli tak.. to EPIC FAIL..... hahahaha
Oto co znalazłem na ten temat:
Typowy 'prezesik' od buraków, chciał zaoszczędzić pewnie 2-3 tys. zł.
Ten tekst dla mnie to już żywa legenda ;)
za hajjs (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Fake, nie fake, jeden z moich znajomych miał sytuację, że po wykonaniu pracy (bez umowy) właściciel wziął wynik tej pracy i po 2 tygodniach milczenia mówił, że nie zapłaci i "gimnazjalista by to zrobił lepiej".
Myślę, że trzeba jeszcze z 20-30 lat, zanim wymrze cebulactwo, które zaczynało biznesy od lat 80-90, chociaż nie ma gwarancji, czy nie przekażą modelu biznesowemu dzieciom - w końcu najwyraźniej cebulactwo się opłaca
Odnoszę wrażenie że Pan Bartek pisze na poziomie ucznia podstawówki... i taką też ma mentalność:
(0brazek w załączniku)
jak taki ktoś mógł prowadzić tak wielką firmę - nie mając podstawowej wiedzy z zakresu IT>?
Juszczy: kochany ex-adminie, wiem że ci nie płace, ale napisz mi jak skasować spamy z serwera, pliiiiiis, błagam :*****
Ex-Admin: to bardzo proste, najpierw ustaw zmienną systemową SPAMDIR na /var/spool/mail/spam a następnie wykonaj komendę:
rm
W podanym przykładzie założenie było, że przypisujemy ścieżkę do zmiennej i następnie korzystając z powyższej komendy usuwamy wszystkie pliki które się pod nią znajdują (w tym przypadku w katalogu spam). Problem powstaje jeżeli w którejkolwiek linijce zrobimy literówkę w nazwie zmiennej. W pierwszej linijce mamy nazwę SPAMDIR a w drugiej SPAM_DIR, czyli
@ello: Działali 15 lat na rynku tylko dzięki jednemu ogarniętemu adminowi... #!$%@? JEDNEMU. Wystarczyło, że odszedł na chwilę i się firma posypała. To była firma "stabilna o ugruntowanej pozycji na rynku" ( ͡° ͜ʖ ͡°)