Niech mi poda 1, słownie jeden przykład gdzie nadmierna prędkość nie była winowajcą. No przecież nawet w korku jak jeden dotknie drugiego to z powodu nadmiernej prędkości, by stał to by nie wjechał w drugiego.
Padłem ofiarą tej akcji, ale nie przyjąłem mandatu za prędkość zmierzoną jeszcze zanim wjechałem na teren zabudowany, zmierzoną z za krzaka z pod łokcia bez celowania radarem, niestety pewnie przegram bo byłem sam a ich było dwóch. Mój kraj taki piękny ( ͡°ʖ̯͡°)
W Polsce co trzeci wypadek spowodowany jest jazdą z nadmierną prędkością niedostosowaną do warunków drogowych.
W Polsce co pierwszy wypadek, którego nie można podciągnąć bezpośrednio pod złamanie innego przepisu jest uznawany za niedostosowanie prędkości do warunków. A to jest po prostu robienie #!$%@? z logiki.
@niki_niki: zły stan drogi, zły stan techniczny, błędne oznakowanie, zamyślenie, brak dróg odpowiedniej klasy (zmęczenie), niskie umiejętności kierowcy, rozproszenie, do wyboru, do koloru. Problem w tym, że nawet jeśli wracający rano z disko pijany, naćpany, gadający przez komórkę dres w 30 letnim bmw rozwala się jadąc 140 bo wdupil się w koleinę/dziurę po zimie to przyczyną wypadku dalej jest ta cholerna dziura, a nie nic innego... Stąd mamy tak wysokie statystyki
@niki_niki: w tą samą dziurę wpada jadący przepisowe 90km/h trzeźwy kierowca nowego auta i się zabija. Albo zabija się i ludzi z naprzeciwka kiedy próbuje ją ominąć. Dalej prędkość jest winna? Powinien jechać wolniej? Nigdzie nie napisałem że prędkość nie ma znaczenia i nigdy tak nie napiszę, bo ona praktycznie zawsze ma znaczenie. Reducto ad absurdem, do wielu wypadków nie doszłoby, gdyby prędkość wynosiła 1km/h. Prędkość jest, była i będzie bardzo
Komentarze (112)
najlepsze
ostatnio widziałem szczyt absurdu, facet pokleil klosz reklektora czarną taśma izolacyjna do kabli.
W Polsce co pierwszy wypadek, którego nie można podciągnąć bezpośrednio pod złamanie innego przepisu jest uznawany za niedostosowanie prędkości do warunków. A to jest po prostu robienie #!$%@? z logiki.
Problem w tym, że nawet jeśli wracający rano z disko pijany, naćpany, gadający przez komórkę dres w 30 letnim bmw rozwala się jadąc 140 bo wdupil się w koleinę/dziurę po zimie to przyczyną wypadku dalej jest ta cholerna dziura, a nie nic innego... Stąd mamy tak wysokie statystyki
Nigdzie nie napisałem że prędkość nie ma znaczenia i nigdy tak nie napiszę, bo ona praktycznie zawsze ma znaczenie. Reducto ad absurdem, do wielu wypadków nie doszłoby, gdyby prędkość wynosiła 1km/h. Prędkość jest, była i będzie bardzo