@piernic: Powiedziała, że miała do tego prawo, więc albo zaistniała któraś z tych okoliczności, albo zrobiła to zgodnie z prawem za granicą. W dodatku jakby co, to karze nie podlega kobieta, tylko osoba, która aborcję wykonała. Nie widzę tu pola do popisu dla prokuratora.
W sumie to ciekawe, że o prawie do aborcji tak ochoczo mówią osoby, które nie potrafią używać antykoncepcji - niby tacy znawcy tematu, a tego co na biologii w gimbazie uczą nie wiedzą.
Komentarze (11)
najlepsze
W dodatku jakby co, to karze nie podlega kobieta, tylko osoba, która aborcję wykonała. Nie widzę tu pola do popisu dla prokuratora.
Komentarz usunięty przez moderatora