Zabił psa młotkiem, wpakował do worka i wrzucił do śmieci
O tym, że wieczorny spokój mieszkańców kamienicy zakłóca skomlenie psa dobiegające z jednego z mieszkań, został telefonicznie powiadomiony siemianowicki dyżurny. Już za chwilę ustalenia policyjnego patrolu okazały się makabryczne. Martwego czworonoga zawiniętego w worek znaleźli w...
L3stko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 119
Komentarze (119)
najlepsze
Przecież mógł zabić nożem albo nożyczkami.
Faktem jest, że pies nie żyje - nieważne czym został zabity.
Jak człowiek skopie drugiego człowieka na śmierć, to powinni zakazać używania nóg?
Co trzeba mieć w głowie poza sianem, żeby zakwitały w niej takie myśli.
Życie pokazuje, że uzyskasz zamierzony cel klamką, młotkiem, nożem, czy nawet nożyczkami.
Gość, który zabił psa - zrobił to młotkiem.
Ten gość zabił dziewczynę nożem - nie miała najmniejszych szans obrony.
Na #!$%@? zatem czepiać się broni palnej, gdy tymczasem powszechne narzędzia kuchenne są tak samo groźne jak broń palna.
Napiszę jeszcze raz - jak ktoś jest #!$%@? i
chyba mamy prawo wyrazić swoje zdanie, jeśli czyjaś wypowiedź jest #!$%@? albo nam się nie podoba? gdzie wolność słowa? przestańcie usuwać komentarze jeśli ktoś jest skrajnym kretynem.
@niezad0wolony: Szeroko pojęci frajerzy, którzy nie są w stanie odpowiednio wartościować ocenianych działań (nie potrafiący wybrać pomiędzy karą/zemstą a poprawnością polityczną/społeczną).
Komentarz usunięty przez moderatora