Dzisiaj zadzwonił do mnie brat z bardzo niemiłą informacją, jeżeli ktoś będzie cokolwiek wiedział, jako przykładny Mirasek, proszę społeczność o pomoc.
W nocy z 29 na 30 marca, w Częstochowie, z parkingu przy ul. Schillera 2 skradziono samochód. Audi 80 B4 Kombi, kolor biały, silnik 2.0, rocznik 93, nr rejestracyjny: LPU 24946, nr VIN: WAUZZZ8CZRA017672. Co pierwsze może się rzucić w oczy, to brak maskownic w przednim zderzaku i niedziałająca tylna wycieraczka.
Poważnie, to jedyne zdjęcie jakie znalazłem, na którym widać "białą strzałę"
Nie chodzi już tyle o sam samochód, bo tego i tak już nikt na oczy nie zobaczy, pomimo że stary, poczciwy, wart tyle, co worek ziemniaków. Chodzi o sam fakt, ile by samochód nie kosztował, jaki by nie był, nikt tych pieniędzy na ulicy nie znalazł, chodzi o samo to, że znajdzie się jakiś sukinsyn, którego zaswędzi ręka, i póki będzie najmniejsza nadzieja znaleźć choć mały skrawek samochodu, który pozwoli trafić do gnidy, która go ukradła i skurwysyna przykładnie wynagrodzić, to warto walczyć z taką patologią do samego końca.
Komentarze (125)
najlepsze
O sam samochód się nie martwię aż tyle, ale nienawidzę złodziei i póki jest szansa znaleźć i przykładnie #!$%@? wynagrodzić, to trzeba próbować z tą patologią walczyć. Dzisiaj stare Audi 80, jutro może zniknie komuś nowa A4.
Na cholerę to komu? Nie wiem, bo to był typowy wół roboczy, ostatnimi czasy wykorzystywany przez brata jako transport na lotnisko, jeździł, zostawiał na parkingu lotniskowym na miesiąc, wracał do domu i