W zasadzie, to wystarczy na zwykła bezprzewodową myszkę założyć taką szmatkę (ja jeszcze obkleiłem śliskim plastikiem aby się ślizgała lepiej) i można zobaczyć jak to się używa. Choć wtedy będzie miała parę drobnych wad gdy wprowadzanimy do niej tych zmian. Ale efekt ciekawy, szczególnie fajnie mi się tej mojej (niedopracowanej) wersji myszki operowało z łózka, nie musiałem kłaść myszki na żadnej podkładce :)
Komentarze (7)
najlepsze
No i stare :D