Czyli jednak można opuścić Specnaz nie przez krematoryjny komin.
"Mamy bardzo prostą zasadę: rubel za wejście, dwa za wyjście. To znaczy, że wstąpić do organizacji jest trudno, ale znaczniej trudniej ją opuścić. Teoretycznie dla wszystkich jej członków przewidziano tylko jedno wyjście: przez komin. Dla jednych z najwyższymi honorami, dla innych hańbiące, ale komin jest jeden. Tylko przez ten komin odchodzimy z organizacji."
W cytowanym przez ciebie fragmencie chodziło nie o Specnaz a o GRU. Sam fragment jest z książki W. Suvorowa "Akwarium", gdzie autor opisuje swoja karierę (od początków w regularnej armii, przez Specnaz kończąc na GRU)
Komentarze (53)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=iU94Dl1K32U&feature=player_embedded
(należy obejrzeć do końca)
"Mamy bardzo prostą zasadę: rubel za wejście, dwa za wyjście. To znaczy, że wstąpić do organizacji jest trudno, ale znaczniej trudniej ją opuścić. Teoretycznie dla wszystkich jej członków przewidziano tylko jedno wyjście: przez komin. Dla jednych z najwyższymi honorami, dla innych hańbiące, ale komin jest jeden. Tylko przez ten komin odchodzimy z organizacji."