Zawsze jak patrzę na wrestling to mi się przypominają całodzienne kłótnie z kolegą która dał by sobie głowę uciąć, że te walki są prawdziwe. Jak mu kiedyś powiedziałem, że wyniki są ustalane na długo przed spotkaniem to wyśmiewał mnie przez całe miesiące.
Co do fejkowatości wrestlingu to zależy w jakiej kategorii na to spojrzeć. My na to patrzymy jakby to miał być jakiś boks. W USA i np. Irlandii wrestling należy do kategorii "Sport entertainment" więc mówienie że to jest reżyserowane, jest mniej więcej tak dziwne jak wytykanie tego aktorom w teatrze.
Komentarze (15)
najlepsze
Zawsze jak patrzę na wrestling to mi się przypominają całodzienne kłótnie z kolegą która dał by sobie głowę uciąć, że te walki są prawdziwe. Jak mu kiedyś powiedziałem, że wyniki są ustalane na długo przed spotkaniem to wyśmiewał mnie przez całe miesiące.
:O
Co do fejkowatości wrestlingu to zależy w jakiej kategorii na to spojrzeć. My na to patrzymy jakby to miał być jakiś boks. W USA i np. Irlandii wrestling należy do kategorii "Sport entertainment" więc mówienie że to jest reżyserowane, jest mniej więcej tak dziwne jak wytykanie tego aktorom w teatrze.