Jerzy Zelnik został zapytany, jak wyglądała jego współpraca z SB w latach 1964 - 1966. - To mocno powiedziane. Przede wszystkim nie ja, tylko on - odpowiedział. - To jest on, to jest inna osobowość, inny człowiek, z którym nie mam nic wspólnego światopoglądowo - powiedział sam o sobie. (http://www.tvn24.pl)
Gość najpierw udaje amnezję, a teraz rozgrzesza się tym, że wtedy był innym człowiekiem. Serio? Przy takiej logice to właściwie
@Calinda: Zelnik w wieku młodości spodlił się tą współpracą. Polecam przeczytać wywiad z nim w najnowszych numerach W Sieci i Do Rzeczy. Nie bronię go ale to nie ten sposób współpracy ani kaliber do Bolek.
Bije się w pierś, chodzi po tych telewizjach i gazetach, tłumaczy się a nie ukrywa przeszłości którą jak sam mówi nie do końca pamięta. Nie #!$%@?, że to fałszywki jak Boluś choć nawiasem mówiąc nie wiem
Komentarze (5)
najlepsze
Gość najpierw udaje amnezję, a teraz rozgrzesza się tym, że wtedy był innym człowiekiem. Serio? Przy takiej logice to właściwie
Bije się w pierś, chodzi po tych telewizjach i gazetach, tłumaczy się a nie ukrywa przeszłości którą jak sam mówi nie do końca pamięta. Nie #!$%@?, że to fałszywki jak Boluś choć nawiasem mówiąc nie wiem