Czekolada z orzechami, orzechy włoskie, cukierki, soki, szampan francuski, koniak, wódki, wina, piwo — to nie karta smakołyków w przyzwoitej restauracji, tylko jadłospis Lecha Wałęsy z internowania. I to tylko deser.
Lech Wałęsa, który ostatnio na Florydzie nazwał siebie samego „zbyt odważnym”, podczas internowania prowadził też głodówki. Z raportów BOR ujawnionych kilka lat temu nie przez wdowę
po Kiszczaku wynika, że głodówki te trwały po dwa, trzy dni i polegały na odmowie
Nieprawda. Nie było żadnych 10 milionów ludzi w Solidarności. Byli tylko Wałęsa, Kuroń, Michnik, Mazowiecki i Geremek. Oni w pięciu uratowali Polskę przed wojną domową. Gdyby nie Ci bohaterowie ludzie by dzisiaj głodowali, a w Polsce żyłoby się tak jak w Korei Północnej.
Komentarze (21)
najlepsze
źródło: comment_ff3wEocwZsrRwQkADOUKtNWiMT6IOrY1.jpg
Pobierzjeszcze kilkanaście lat temu nigdy bym nie marzył nawet, że kiedyś będą ulice nazywać imieniem Inki czy Pileckiego!
dam radę! dożyję takich czasów kiedy sprzedajne ścierwa spadną z piedestałów!
pozdrawiam!
źródło: comment_9kygdkFY6Ls00BLlIWAVfWAru2EIY5pA.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora