" Przy rannej kawie Piżmowiec zbudował na stole na werandzie cały wszechświat. — To jest słońce — rzekł wskazując na cukiernicę. — Wszystkie te sucharki — to gwiazdy. A ten okruch sucharka — to ziemia. Taka właśnie malutka! A wszechświat jest taki ogromny, że nie ma końca. I jest cały czarny jak węgiel. A w górze włóczą się w ciemnościach niebieskie potwory: Skorpion, Niedźwiedź i Baran… — No, no — przerwał mu
Zrobili coś, co kiedyś powodowany ciekawością sobie policzyłem. :) Na moim "modelu", o ile jeszcze dobrze pamiętam, Słońce miało średnicę 140 cm, Ziemia 12 mm, a Pluton mógł być co najwyżej symbolicznym nakłuciem szpilką około kilometra od Słońca.
Komentarze (11)
najlepsze
— To jest słońce — rzekł wskazując na cukiernicę. — Wszystkie te sucharki — to gwiazdy. A ten okruch sucharka — to ziemia. Taka właśnie malutka! A wszechświat jest taki ogromny, że nie ma końca. I jest cały czarny jak węgiel. A w górze włóczą się w ciemnościach niebieskie potwory: Skorpion, Niedźwiedź i Baran…
— No, no — przerwał mu
zbudowanym z podstawowych i powszechnych pierwiastów.
w roznych miejscach buduja budynki w ksztalcie kuli (lekko) slonce i od niego w skali pokazuja inne obiekty