Taka ciekawostka. Byłem ostatnio w Kijowie. Tam wszystkie radiowozy cały czas jeżdżą z migającymi kogutami a i tak wszyscy mają ich w dupie. Co chwilę widać jak stoją w kolejce na światłach. Taksówkarz, z którym jechałem wymusił raz na nich pierwszeństwo i jak gdyby nigdy nic każdy pojechał w swoją stronę. Masakra :-)
Komentarze (3)
najlepsze