jest kraj gdzie obywatele są uzbrojeni w karabiny. Dzicz? Nie, Szwajcaria
"Zwiedzałem muzeum holokaustu.Była tam starsza kobieta, cichutko szlochała. Musiała przez to przechodzić. I wtedy obiecałem sobie, że nigdy nie będę w jej sytuacji. Chciałbym być wolnym. Nigdy nie chciałbym być w sytuacji, gdy ktoś może nas wsadzić do pieców lub więzień, lub zwyczajnie odebrac nam wolność..."
- #
- #
- #
- 38
Komentarze (38)
najlepsze
Szwajcarzy od dziesięcioleci uczeni byli odpowiedzialności (dopiero ostatni zapanował tam socjalizm), w Polsce odwrotnie - dziesięciolecia socjalizmu i w ostatnich latach namiastka kapitalizmu.
Najpierw należy nauczyć ludzi odpowiedzialności, potem dać broń. Pierwszym krokiem powinno być uchwalenie prawa do samoobrony -
A przyrównanie do Nigerii jest śmieszne. Jakby im zabrać całą broń to i tak walczyliby na noże i łuki. Oni nie walczą dlatego że posiadają broń, tylko z powodu sytuacji politycznej.
2) mówienie o jakimś masowym uczeniu się odpowiedzialności jest bezpodstawne, gdyż wszędzie w cywilizowanych krajach przy normalnym dostępie do broni palnej to jednostce sprawdza się kartotekę itd.
Nie wiem co insynuujesz, w Szwajcarii nie ma broni dosłownie dla każdego, w Polsce nie ma i nawet przy możliwych zmianach w prawie, nie będzie. (!)
Prawo do samoobrony jest potrzebne, ale samo w
Myślę, że tak samo jak nie przejmujemy się przybliżaniem do nas demokracji - wszystko przecież powinni załatwić "oni" (heh, ostatnio widziałem jakiś news o mieszkańcach osiedla,
A jak sobie wyobrażasz takiego pana w dresie noszącego broń długą po ulicy, a co dopiero wnoszącego ją na stadion? Wiadomo, że to różnie bywa z tymi kontrolami na stadionach, ale jednak broni długiej to nikt by nie wniósł.
k$%%a, strzelanie do ludzi to nie to samo co do tarczy. Do zabijania sa potrzebne lata szkolen.
Proszę Cię, przestań takie głupoty pisac. Po pierwsze nie wiem co Ci mówili ludzie ,,szkoleni do zabijania," ale nie wiem jaki to ma mieć związek z sytuacją w które nieszkolony do zabijania czlowiek spotyka na ulicy nieszkolonego do zabijania bandziora. W większości sytuacji gdy ktoś chce ci coś zrobić na ulicy nie zacznie tego od razu od podbiegnięcia i dania ci w ryj. Prosty dowód na potwierdzenie moich słów jest taki,