Samochodem na Ukrainę - co warto wiedzieć?
Czy warto jechać samochodem na Ukrainę? Jakie dokumenty są potrzebne? Co można przewieźć przez granicę Polsko-Ukraińską i jakie są na niej procedury? O tych i innych sprawach dowiecie się z tego artykułu.
MG78 z- #
- #
- #
- #
- #
- 23
- Odpowiedz
Komentarze (23)
najlepsze
Raz było, że nie mamy zielonej karty, choć napisane na ubezpieczeniu w kilku językach że to zielona karta jest. Kolega mówi po rosyjsku, ale ze 20 min staliśmy, baba kazała w końcu iść gdzieś do budki obok i tam od razu powiedzieli ile kosztuje przejazd (wyszło coś 20 zł za trzech
Tam się szanuje pracę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co prawda nie znam ukraińskiego, ale jestem niemal pewien, że ПАСПОРТНИЙ КОНТРОЛЬ to nie jest kontrola celna, tylko paszportowa.
A-----l przewoziłem niejednokrotnie, ale papierosów jeszcze nigdy, jutro będę widział
Na Ukrainę, zawsze trzeba brać drobne ( ͡° ͜ʖ ͡°), o łapówkach mam zamiar wspomnieć więcej przy okazji opisywania sytuacji na ukraińskich drogach i policji ;)
Przede wszystkim Ukrainę da się przejechać bez łapówek. Trzeba być tylko pewnym swoich racji i uważać. Ewentualnie żądać wypisania protokołu.
Osobiście tylko raz zapłaciłem łapówkę (100 hrywien) za przejechanie zakazu wjazdu pod dworcem w Kowlu. A trochę się po Ukrainie najeździłem. Zażądałem spisania protokołu, co skończyło się miętoleniem przez milicjanta bloczka z dokumentami. Miałem wrażenie, że on nawet nie wie, jak się go wypełnia. Ostatecznie dałem im te 100 hrywien, chociaż z założenia nigdy nie daję łapówek (zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju).
Na Ukrainie trzeba - przede wszystkim - uważać na stałe punkty kontrolne na drogach. Rzecz niespotykana w Polsce (i w Zachodniej Europie). Po prostu obok drogi stoi wybudowany jest mały budynek/kontener, w którym całodobowo siedzi milicja (policja) drogowa. Zazwyczaj przed punktem stoi zasadzka polegająca na ustawieniu, bardzo blisko siebie, znaków ograniczenia prędkości. Na przykład 70, 50, 30 km/h (na drodze magistralnej). Taka łapanka stoi na przykład w Lubomlu na drodze na Kijów