Tylko barany prowadzają psy bez smyczy

Pewnie wszyscy, którzy mają ochotę pobiegac po parkach czy pochodzi lub pojeździć na rowerze znają doskonale ten problem...

[e.....q]

poważnie? takie coś na głównej?

[hans91]

Poważnie. Dla biegających, psy to problem.

[MISSANGEL]

hans śmiem sądzić, że nie tylko dla biegających. I nie wiem co jest większym problemem: pies, który kierowany jest instynktem, względnie złym wychowaniem czy skretyniały właściciel, który uważa, że zjadł już wszelkie rozumy i oczywiście wszystko mu się należy. Niech nikt nie waży się zwracać mu uwagi, a nawet jeśli to spłynie to po nim jak woda po kaczce i będzie robił ciąż to samo chociażby po to by zrobić na złość

[p.....y]

Sam jesteś baran - bucu. O wiele częściej ludzie atakują innych ludzi, niż robią to psy. Nawet w głupich statystykach. Z jednej strony zachłystujecie się w tematach wolności, potępiacie cenzurę prewencyjną - ograniczanie praw i swobód "na wszelki wypadek" - a tutaj - szkoda gadać. Z resztą, twój język pajacu (przepraszam, odruchowo przyjąłem podobny zniżając się do twojego poziomu) swiadczy o tobie. Agresja, chamstwo, bezczelność i kompletny brak szacunku dla innych ludzi. Cóż - to zwykle idzie w parze z niechęcią do zwierząt.

Jestem za tym, żeby właścicieli psów, które spowodowały szkody czy kogoś zaatakowały - byli karani z całą surowością prawa i bez żadnych taryf ulgowych. Ale jest dla mnie świadectwem umysłowej ciasnoty gadanie "to tylko pies", "nigdy nie wiesz co mu do łba strzeli", "ma takie wielkie zęby, to może rękę odgryźć". Bo to samo tyczy się ludzi, to raz. A dwa, że na prawdę bez porównania częściej ludzi atakują inni ludzie. A dobrze zbudowany człowiek też może ciężko pobić i zabić bez użycia broni.

Mojego psa nie prowadzę na smyczy nigdy. W imię zasad. Na złość takim bucom. Nie będziesz mi mówił, co mi wolno a co nie. Mój pies przez 12 lat swojego życia nigdy nie zaatakował człowieka ani innego zwierzęcia. Ja przynajmniej raz na tydzień jestem atakowany przez agresywnych idiotów, którym na dobrą sprawę powinno się zakładać kaganiec. Najczęściej ludzie którzy mnie atakują nie boją się mojego psa, chociaż tym tłumaczą swoją agresję. Ale, czy człowiek który się boi GONI? Czy człowiek który się boi psa, rzuca się na jego właściciela, próbuje zaatakować psa?

I

[elon]

Zaparz sobie herbatke z melasy stary. I uwiaz kundla

[elon]

kto kogo przezywa tak sie sam nazywa

[SwietyPapiezKarolWojtyla]

http://www.projektassassin.pl/3517.html

[taknie]

Nie klikać w to bo wybuchnie wam komputer.

[v.....h]

Ha! zakopałeś, bo Ci to nie na rękę buraku jeden, co? Wbijcie sobie psiarze do łbów, że pies ma być zawsze na smyczy, a kupy się po nim sprząta. k!%$ica mnie bierze, szczególnie teraz, zimą jak idę chodnikiem, a zaspy śniegu są co 5m obesrane albo pokolorowane żółtą kredką. Chyba świnie lepiej dbają o swoje otoczenie niż wy.

[v.....h]

W takim razie "Chyba świnie lepiej dbają o swoje otoczenie niż wy" zmieniam na "właściciele psów powinni brać przykład ze świń, które są niezwykle czystymi zwierzętami na wolności". Lepiej?