Sam jarałem jak głupi, ale z tym się nie da żyć normalnie. Zresztą na świecie jest tyle ziół, a ci dalej wymyślają bajki o marihuanie. Dzieci, przejdzie wam!
Wolę marihuanę palić (nie skuna, niż alkoholem się upijać ze sklepu czy też meliny). Rzygam po nim i się wywracam oraz łeb boli na kaca . . . po marihuanie nigdy nie miałem takich przykrych dolegliwości jak po alkoholu :(
Niestety nie mam dostępu do marihunowego suszu - kolega dał tylko lufę opalić wczoraj, bo wszystko zjarał :(
Palenie zioła jest (jeśli wogóle jest) mało szkodliwe. Trzeba czasami robić dłuższe przerwy, organizm musi odpocząć, bo nawet już nie klepie tak mocno. Ale Ci którzy nie palą, boją się, zresztą guwno mnie obchodzą tego powody, niech nie poruszają tego tematu i niech sp%$!#%$ają! Bo nie mają o tym żadnego k%!!a pojęcia. Jedynie wybitny lekarz ma prawo powiedzieć o negatywnym działaniu marichuany.
Żeby nie było, też lubię zapalić, kiedyś prawie codziennie. Teraz dziecko w drodze, obowiązki, wydatki, itd. ale przy piątku, czy sobocie odżałuje te 30zł. Tak samo mam z piwkiem też nie walę już codziennie, chociaż jeszcze cztery miesiące temu nie wyobrażałem sobie zaśnięcia bez czterech browarków. Wszystko jest dla ludzi, wszystko jest OK. Ale k$!#a jak jakiś tępy angolas z wiejskim akcentem podnieca się że jesteśmy od czasów pierwotniaków genetycznie uwarunkowani do
To niech ją obłożą akcyzą, zalegalizują i będzie ok. Obecna cena marihuany jest podwyższona ze względu na ryzyko hodowli, przemytu czy handlu gdy grozi za to więzienie. Gdy będzie legalna jej koszt będzie zbliżony do tytoniu i tak jak w jego przypadku i marihuanę przywali się dużą akcyzą, a i tak prawdopodobnie wyjdzie taniej niż obecna cena. Zysk z tego w postaci akcyzy pójdzie do budżetu zamiast do podziemia.
niestety marihuana nie jest taka cudowna jak uwazaja jej zwolennicy, ma tez swoje ciemne strony np. bad tripy, zawiasy, uaktywnia choroby psychiczne. Dlatego delegalizacja jak najbardziej, ale polaczona z edukacja na temat tej rosliny.
moj kolega przez marihuane stracil 2 lata z życia i prosze was nie piszcie ze alkohol jest grozniejszy itp bo marihuana jest tak samo niebezpieczna dla ludzi ktorzy moga miec problemy psychiczne a o tym nie wiedza.
Osoby niedojrzałe, niestabilne psychicznie i emocjonalnie, o skłonnościach do depresji bądź paranoi. W takich przypadkach szok spowodowany uwolnieniem ukrytych psychoz może doprowadzić do długotrwałego urazu psychicznego.
Komentarze (99)
najlepsze
Dlatego legalizacja MJ to dobry pomysł, który ma moje poparcie.
Ludzie popatrzcie na to z innej perspektywy a nie przez fotoplastikon.
1. albo wszystko jest dla ludzi
2. albo nic nie jest dla nas
i możemy się nazwać wirusem na tej ziemii bo w końcu nic od siebie jej nie dajemy :)
co noc dostajecie zastrzyk narkotyku zwanego DMT do mózgu (dlatego macie takie piękne sny )
http://www.wykop.pl/link/103783/czy-wiesz-ze-szyszynka-produkuje-jeden-z-najsilniejszych-narkotykow-10min-o-dmt
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dimetylotryptamina
nie powiedziałem ,że konieczne jest palenie marihuany ale konieczna jest swoboda i wolność.
ale niektórzy
Fajnie, że podałeś taką ciekawostkę. Ja znam lepszą: po wysiłku wydziela się endorfina. Pobiegaj trochę, zrób jakieś ćwiczenia. Po prostu rusz się!
Co do wolności... wiesz są ludzie uzależnieni od marihuany. Oni są wolni? Uprzedzam protesty: chodzi mi o uzależnienie psychiczne.
Aha i jeszcze jedno:
Powiem ci szczerze, że moje życie nabrało kolorów jak rzuciłem jaranie. Tylko trzeba otworzyć oczy.
Niestety nie mam dostępu do marihunowego suszu - kolega dał tylko lufę opalić wczoraj, bo wszystko zjarał :(
Zioło daje mi szczęśliwość.
-nie jest obłożona akcyzą
więc jak może konkurować z wódzią? tak na wódę monopol ma państwo...
moj kolega przez marihuane stracil 2 lata z życia i prosze was nie piszcie ze alkohol jest grozniejszy itp bo marihuana jest tak samo niebezpieczna dla ludzi ktorzy moga miec problemy psychiczne a o tym nie wiedza.
Osoby niedojrzałe, niestabilne psychicznie i emocjonalnie, o skłonnościach do depresji bądź paranoi. W takich przypadkach szok spowodowany uwolnieniem ukrytych psychoz może doprowadzić do długotrwałego urazu psychicznego.
- ból brzucha,
- zgaga,
- nudności,
- wymioty.
- krwawienia z przewodu pokarmowego
- zawroty głowy i szumy uszne
- pokrzywkę,
- odczyny skórne,
- obrzęk naczynioruchowy,
- skurcz oskrzeli
- napady astmy
- napad dny moczanowej.
- ból głowy (sic!)
- zaburzenia czynności wątroby
- zapalenie nerek.