Niezręczna ceremonia przyznania Pokojowego Nobla Obamie

Barack Obama dostał Pokojową Nagrodę Nobla, za "Hope", "Change" i "Yes we can". W dodatku prowadzi aż dwie wojny. Teraz Minister spraw zagranicznych Norwegii - Thorbjorn Jagland ma wręczyć mu Nobla. Ma co do tego pewne wątpliwości.

[Khobar]

Norwegia oprócz śledzi ( strasznie śmierdzą ale podobno dobre :P) maja tez ogromne złoża ropy, wiec nie wiadomo..może USA też najedzie Norwegię :)

[t.....z]

Wręcz idealny materiał promocyjny Obamy

[dachowiec]

Zerknijcie na pochodzenie większości członków komitetu noblowskiego, dodajmy część uzależnionych kredytowo od tych z "właściwym" pochodzeniem, porównajmy z tymi którzy są najbardziej uzależnieni od amerykańskich pieniędzy, broni i możliwości.Może jakieś wnioski nasuną się.

[M.....a]

Może nobel dla Obamy nie jest taki przypadkowy - być może chodzi o pewnego rodzaju presję - dostałeś pokojową nagrodę Nobla - nie wywołuj kolejnej wojny, tym razem w Iranie. Zobaczymy, czy podziała.

[M.....r]

To ja też poproszę o Nobla tak na zaś.

[M.....o]

Smutne, ale prawdziwe.

[Meldor]

Dobrze Ci się wydaje - ktoś zbyt dosłownie przetłumaczył to zdanie.

[s.....8]

Czy mi się zdaje, czy zdanie "I've got shit to do", znaczy tyle co "mam inne rzeczy do roboty", a nie "mam gówno do zrobienia"?