Takie mnie przemyślenia naszły.. Ta choroba (w uproszczeniu) sprawia że człowiek mimowolnie wtrąca co jakiś czas słowa "niecenzuralne". Ciekawe jakby zachowywał się "pacjent" u którego we wczesnym wieku zdiagnozowano by chorobę i wprowadzono do jego życia inny system słów niecenzuralnych, coś w stylu "raz dwa trzy" #pdk zamiast sztampowych "#!$%@? dupa #!$%@?"
Komentarze (8)
najlepsze