Wszyscy się śmiali z dziennikarki, ale jak się okazało - mogła mieć rację: TORY FAKTYCZNIE BYŁY ZŁE!
W Szczecinie od kilku miesięcy działa tzw. "szybki tramwaj" - inwestycja budowana latami, oddana (jak to zwykle bywa) z dużym opóźnieniem. Od pewnego czasu tramwaje mają różne problemy (urywane pantografy z powody niewłaściwego montażu trakcji), a to słup źle postawiony (tramwaj nie mógł się zmieścić). Ale teraz przyszło apogeum cyt. z
radia Szczecin: "Decyzję w tej sprawie miasto podjęło po ekspertyzie, która wykazała, że ponad 100 z 800 spawów jest wykonanych niewłaściwie, a na całej trasie występują liczne pęknięcia szyn - mówi Dariusz Wołoszczuk, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie".
Sytuacja jest taka, że wydano kupę kasy, a na razie do odwołania tramwaje nie jeżdżą po tej trasie (kursują autobusy zastępcze). O całej sprawie piszą lokalne media:
Głos Szczeciński: Szybki tramwaj nie pojedzie. Torowisko zamknięte
[Głos Szczeciński: Pęknięte tory na prawobrzeżu. Naprawa potrwa nawet tydzień ](Pęknięte tory na prawobrzeżu. Naprawa potrwa nawet tydzień )
Radio Szczecin: Tramwaje na Prawobrzeże na razie nie pojadą. Będzie przegląd całej trasy
Radio Szczecin: Tramwaje jadące na Prawobrzeże zawieszone [WYKAZ ZMIAN W KOMUNIKACJI]
Gazeta Wyborcza Szczecin: Ze względów bezpieczeństwa tory na prawobrzeże zamknięte! Nowe informacje
I tak nam się żyje na tej "wiosce z tramwajami", jak niektórzy nazywają Szczecin :)
Komentarze (5)
najlepsze