Tylko że to ten sam prokurator, który prowadził sprawę Olewnika. W sprawie Olewnika też było tak, że rodzina samotnie przeciwstawiała się nie tylko prawnikom, ale i policji - a w końcu okazało się, że miała rację. Skala "pomyłek" okazała się tak duża, że większość osób wątpi nawet, że były to naprawdę pomyłki i przypadki.
Właśnie o to chodzi, że biegli byli ci sami i opinie też. Przecież jest wyraźnie napisane, że badania nie były powtórzone. Prokurator który miał wątpliwości i próbował powtórzyć badania, został odsunięty od śledztwa, a kilka miesięcy później odszedł z prokuratury.
Pomyślcie co ja mogłem czuć przez 7 lat w podobnej sytuacji posadzony bo nie mogłem się bronić .Dziś po 25 latach nadal mam koszmary nocne,druga żone,i nerwowe życie . Koszmar niewinnych 7 lat bedzie mnie prześladował pewnie do końca życia . Psyhiatra twierdzi"wszyscy coś mamy z osobowością nie tak" Chore to wszystko a ja między nimi .Szkoda słów
"S. był również podejrzany o podłożenie ładunku wybuchowego w domu przyjaciela brata, K. A w 1997r w Suwałkach. Wybuch ładunku pozbawił A. nogi"- Mi tutaj coś mafią śmierdzi. Nie będę czytał bo tego jest dużo i nie mam czasu na to ale trzeba pamiętać, że jest to wersja rodziny. Nie przeczytałem dlatego nie wykopie ani zakopie.
"[...]W czerwcu ub.r. suwalski Sąd Okręgowy skazał Anusiewicza na dożywocie. Zarzucono mu zlecenie i kierowanie zabójstwem mężczyzny. Taki sam wyrok otrzymał wykonawca zlecenia - Jacek Wach, określany jako jego "prawa ręka"[...]"
"[...] Anusiewicz - określany jako suwalski mafioso [...]"
porachunki mafii nie powinny być warte wykopywania - dla mnie zakop
No właśnie, bardzo dobrze, że znalazłeś ten artykuł. Ciekawa jestem dlaczego rodzina nie ujawnia pełnych danych osób, tylko podaje same inicjały mimo, że sąd zezwolił na publikację zarówno ich danych jak i wizerunków. Poza tym pan Jacek Wach do świętych nie należy, skoro już wcześniej siedział, pewnie też za niewinność... Oj, coś tu śmierdzi strasznie..
Hmmm... Prokurator jest od tego żeby przedstawić wszystkie dostępne mu dowody i poszlaki w takim świetle aby mówiąc po prostu - pogrążyć oskarżonego w winie. Ale gdzie tu jest opisana rola obrońcy? Co, nie było go? Przecież tak rażące zaniedbania prokuratora to raj i pożywka dla każdego adwokata stojącego w obronie osoby oskarżonej. Sąd też nie jest ślepy i też widząc ten cyrk nie powinien wydawać wyroku...
I znowu z wykopu idiotów robią. Dwie instancje, zmiany sędziów, ekspertów i prokuratorów, tryby odwoławcze - i utrzymanie w mocy o jednym tu świadczą. Nikt, zwłaszcza wysokiego wyroku, nie dostaje bez bardzo dokładnego zbadania sprawy. A skamlania rodziny faceta, który zamordował w porachunkach mafijnych innego bandytę i go pokroił - raczej mnie nie ruszają.
W więzieniu wszyscy są niewinni i trafili tam przez pomyłkę wymiaru sprawiedliwości. Pensjonariusze naszych więzień to przecież takie porządne chłopaki...
Komentarze (35)
najlepsze
- na blogu opisano wersję rodziny. Dziękuję.
Przeczytaj oświadczenie z prawej strony blogu.
Jeżeli jest chociaż szansa, że ten człowiek jest niewinny, to muszę wykopać.
Pozdrawiamy,
zawsze pomocna Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
"Lepiej wypuścić 100 przestępców niż skazać kogoś niewinnego" zrobiono coś dokładnie odwrotnego.
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35241,2013741.html
tak na szybko znalazłem:
"[...]W czerwcu ub.r. suwalski Sąd Okręgowy skazał Anusiewicza na dożywocie. Zarzucono mu zlecenie i kierowanie zabójstwem mężczyzny. Taki sam wyrok otrzymał wykonawca zlecenia - Jacek Wach, określany jako jego "prawa ręka"[...]"
"[...] Anusiewicz - określany jako suwalski mafioso [...]"
porachunki mafii nie powinny być warte wykopywania - dla mnie zakop
Komentarz usunięty przez moderatora
Choć z drugiej strony -