LEGO kazało im zniszczyć wszystkie maszyny. Ta firma z Mielca nie dała się...
Jaki był twój wymarzony prezent świąteczny 15 czy 20 lat temu? Mogły to być figurki superbohaterów, gry komputerowe lub klocki LEGO. Nie były to z pewnością klocki firmy COBI.
puszczyk05 z- #
- #
- #
- #
- #
- 240
Komentarze (240)
najlepsze
A nie, to inny. Ten pomarańczowy (teraz sobie uświadomiłem że też z serii z Pingwinami) jak na to co dotąd widziałem z COBI i tak jest niezły, ale co chwila coś się w nim rozlatuje...
@LeftShift: jak w latach 80' bawiłem się Lego, to u nich stacje benzynowe miały logo SHELLa :)
@EtaCarinae: i do tego niestety marnej jakości plastik :(
Przecież cobi to synonim gówna. Dostałem kiedyś to od dziadków i smutłem hardo xD. NIKT przy zdrowych zmysłach nie przyznałby się że dostał to na urodziny albo pod choinkę.
Powiem wam tak: Cobi jest jak Odidos. W sumie możesz chodzić w tym, możesz sobie mówić, że robią to te same chińskie rączki w tych samych fabrykach co produkty Adidasa, ale Odidos to Odidos. Może i dla kogoś brzmi to jak imię zapomnianego
Jako firma sa zwyklymi zlodziejami, ktorzy #!$%@? komus wzor jego klockow i bezczelnie sie jeszcze sadzili z wlascicielem.
Dla mnie to #!$%@? a nie biznes. Dla niektorych sa to niestety synonimy.
Ja bym jednak nie pomijał tematu jakości. Zestaw potrafi się po złożeniu w rękach rozsypać, od samego na nich leżenia.
Mi się udało dość szybko wyperswadować dziadkom kupowanie wszelkiego rodzaju podróbek LEGO, bo po prostu szkoda pieniędzy na to. Ale nadal potrafi się znaleźć w kontenerze "z Legami" jakieś COBI, czy inny szajs, co się "kupy nie trzyma".