AMA - Przez kilka miesięcy zarabiałam na kamerkach internetowych jako camgirl.
Teraz po otrząsaniu się z tego, pomyślałam, że nie byłoby to głupie, podzielić się z ludźmi tym jak to wygląda "od kuchni" Pytajcie o co chcecie!
Messy z- #
- #
- #
- 801
- Odpowiedz
Komentarze (486)
najlepsze
Wierz mi, mało kto Cie rozpozna nawet na ulicy. Chroniczna panika zniszczy Ci życie, a mówiłaś że zasłaniałaś twarz, nawet jeśli ktoś Cię nagle widział to zapomni. Tego kwiatu jest pół światu a my pamiętamy tylko gwiazdy p---o których na ulicy pewnie byśmy
Wieku wolę nie wspominać, pracuje fizycznie, w skrócie: noszę rzeczy z miejsca na miejsce.
Przyszedł raz do mnie jeden, dwa razy, dwa razy płacąc naprawdę sporo, by opowiadać mi o
Patrząc
Pokazałaś to i owo i już jesteś szmata, d----a, p---------a, ladacznica, niemoralnym podludziem ( ͡º ͜ʖ͡º)
Mnie to po prostu śmieszy.. Ale i strasznie smuci. Bo jakim prawem oni mogą tak twierdzić, skoro definicje tych słów mówią co innego, a przypisują je Tobie?
Zwykła p---------a dostaje 100 zł za użyczenie swojego ciała mężczyźnie. Za dotykanie ciała, twarzy, zniesienie słów zniewagi i znieważającego traktowania ze strony klientów. Dodatkowo dochodzi do ingerencji cielesnej ze strony klienta, czyli wejścia w ciało kobiety, pozostawiając ślad nie tylko
Jest wiele dziewczyn na Su które odwalają kawał świetnej roboty i sama szłam je oglądać, bo wymyślały fajne rzeczy.
2. Co najwięcej pokazałaś?
3. Co myślisz o swoich "klientach"?
Najwięcej? Nie byłam jakoś szczególnie wyuzdana, nie paradowałam w lateksach i trzymałam się z daleka od tego typu spraw, to był normalny striptiz, taniec, czy jakaś masturbacja (w przypadku tego ostatniego prawie sikałam ze śmiechu pod siebie, bo kompletnie się na tym nie znam i żałuję że tego nie robiłam, z tego co się teraz orientuję,
Sranie, lanie i macanie własnych stóp wystawiając je do kamerki, no i jeszcze rozrywanie sobie jelita to rzeczy na które nigdy nie poszłam.