AMA - Przez kilka miesięcy zarabiałam na kamerkach internetowych jako camgirl.
Teraz po otrząsaniu się z tego, pomyślałam, że nie byłoby to głupie, podzielić się z ludźmi tym jak to wygląda "od kuchni" Pytajcie o co chcecie!
Messy z- #
- #
- #
- 801
Teraz po otrząsaniu się z tego, pomyślałam, że nie byłoby to głupie, podzielić się z ludźmi tym jak to wygląda "od kuchni" Pytajcie o co chcecie!
Messy z
Komentarze (486)
najlepsze
1. Co Ty tak właściwie robiłaś?
2. Co Cię do tego skłoniło?
3. Nie czujesz, że trochę gównianego grosza sprawiło, że coś w Tobie umarło?
4. Zwierzałaś się komuś bliskiemu?
5. Czy było warto, zwłaszcza w powiązaniu z punktem nr 3?
6. Kim jesteś z zawodu/wykształcenia?
1. tańczyłam, rozbierałam się, czasem się pobawiłam.
2. Musiałam, potrzebowałam szybko pieniędzy.
3. Nie czuję, umarło we mnie dziecko które wierzyło w to że ludzie wcale nie są #!$%@? i co najwyżej część zaufania w kierunku mężczyzn, ich obraz został dla mnie po prostu... splamiony (?)
4. Tak, mam wspaniałych przyjaciół i wiedzą.
5. Jeśli nadal żyje, a bez tego byłoby naprawdę ciężko i miałam wybór kamerki - ulica, wybrałam
Tzn. wiadomo, że można np. wyłączyć kabelek od internetu, ale jakie możliwości daje serwis?
2. Czy trafiłaś lub masz podejrzenie, że trafiłaś na kogoś znajomego?
3. Z innych odpowiedzi wynika, że wszystko było na zimno. Czy byłaś jednak w stanie się nakręcić w, nazwijmy to, sprzyjających warunkach podczas transmisji, czerpać z tego jakąś przyjemność czy coś takiego?
1. Jeżeli planujesz w przyszłości jakikolwiek długoterminowy, stabilny związek, czy masz zamiar poinformować o swojej "przeszłości" partnera/męża? Jak myślisz, jak taka informacja może wpłynąć na jakość Twojego związku?
2. Czy uważasz, że to, co robiłaś jest łagodniejszą, bardziej akceptowalną społecznie forma prostytucji? Czy określiłabyś
Na drugie pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć. Mój dom nie jest burdelem, tudzież ulicą, ja nie siadałam na penisach za pieniądze. Pokazywałam ciało i płacono mi za to. Nikt mnie nie dotykał, ani nic z tych rzeczy.
Nie poznałam. I wolałabym tego nie robić.
Mówiono mi
Czy byłaś wypożyczana do innych serwisów ? ( Wszystkie mniejsze podlegaja do jednego głównego i sa oparte na tym samym skrypcie )
2. Jeżeli tak to nie obawiasz się tego że będziesz w nim widzieć też ludzi z kamerek?
1. Miałąś propozycje współpracy od innych camgirl?
2. Spotykałąś ludzi którzy chcieli pogadać o książkach czy muzyce (Wedle mikro) a zatem sama nie umiesz pogadać na żywo o takich rzeczach? Co sądzisz o ich życiu, że -płacili za to, że mogli pogadać o muzyce czy książkach?
3. Pisałaś, że to żałosne jak ktoś udawał randkę- ale z drugiej strony sama oferowałaś użytek z siebie na priv, więc czemu wedle ciebie
Nie, naprawdę, nie wiedziałam że takie coś się w ogóle dzieje, nie.
Spotykałam ludzi, którzy chcieli odreagowywać. I być może to im właśnie pomagało. Dlaczego miałabym nie umieć pogadać na żywo o takich rzeczach? Rozmawiam.
Nie napisałam że to było żałosne. Napisałam że dziwne i że było mi go żal, ale nie nazwałabym żałosnym kogoś,
P.S.
Sam też się bawiłem w kamerki, ale na amerykańskiej stronie. Zarobki ok 2k miesięcznie. Na moją psychikę nie miało to żadnego wpływu.
Kto Cię odwiedzał? stare panie i faceci?
ile sie dorobilas? wspomnialas w niektorych odpowiedziach, ze ,,sporo". no ale sporo znaczy dla kazdego co innego. podaj kwote, po tym cie raczej nie wystalkujemy. :P albo przynajmniej powyzej 50 000, powyzej 100 000.
1.ile dostaje sie za zarobione 10 zetonow?
2. Co sadzisz o siostrzyczkach dziewczynka17 ? #dziewczynka17
3. Kojarzysz czterdzieche agness? Co myslisz? Dziwka czy nimfomanka?
4. Wiesz co jest najgorsze w SU? Ze duza czesc to dziewczyny takie zwykle, ktore studiuja, chodza do kosciola, czesto mieszkaja z rodzicami....
1. 10 żetonów to złotówka, 100 żetonów to 10 zł, 1000 żetonów to 100 zł i tak dalej i tak dalej.
2. Nie kojarzę na tyle by móc się wypowiadać, czy nie są to te siostry które się lizały na wizji i uzbierały sobie na cycki?
3. nie kojarzę.
4. a dla mnie to nawet lepiej, naprawdę. wolę udawać że zarabiają na nową szminkę i nawet jeśli to puste i