Przywołuje wspomnienia, Dawno temu gdy byłem małym gimbusem,poszedłem do sklepu po petardy(sylwester się zbliżał) Sprzedawca miał w dupie że jestem gówniarz i sprzedał,wracając zobaczyłem jak na podwórku jakieś Patałachy bawią się wiatrówką z zazdrości (bo na ch#% kłamać że chciałem dać im nauczkę za to że celowali do siebie, naprawdę celowali do siebie)
odpaliłem "korsarza Piccolo" jak wybuchła to jeden się wyj%$ał na plecy ze strachu, na pewno któryś miał nawet gacie
Komentarze (4)
najlepsze
odpaliłem "korsarza Piccolo" jak wybuchła to jeden się wyj%$ał na plecy ze strachu, na pewno któryś miał nawet gacie