@mitatuyo: Dokładnie to samo pomyślałem. W walce jak był naćpany i nie czuł strachu to było ok, ale teraz jest w niewoli i na zjeździe, więc to co czuł musiało być piekłem.
No cóż, szczerze powiedziawszy nic dziwnego. Teraz każdy z nas jest mężem rycerstwa i odwagi przed ekranem laptopa jak w dupe ciepło i myślimy o browarku wieczorem, a gdybyśmy zostali złapani przez armię wroga i czekali na:
a) opcja pozytywna: śmierć b) opcja negatywna: tortury, wielogodzinny ból --> śmierć, lub po prostu długą i bolesną egzekucje --> śmierć
I jesteśmy zdani w zasadzie kompletnie na wyobraźnię kogoś kto nas nienawidzi, może nam zrobić dosłownie wszystko włącznie z każdym modliwym upodleniem, gwałtem, poniżaniem.
Po co tutaj szukać sensacji? Tak się właśnie zachowują ludzie na wojnach. Nie ważne z jakiego kraju, kręgu kulturowego, z kim walczy, o co walczy. Każdy ma jakąś granicę psychiczną i ludzie łamią się w podobny sposób od czasów, kiedy wymyślono wojny. Wymyślajcie wojującym islamistom do woli ich grzechy, ale śmiania się czy odczuwania przyjemności z czyjegoś cierpienia nie jestem w stanie zrozumieć i zaakceptować. Takim zwierzęceniem kierują się właśnie ISISowcy odcinający
Komentarze (148)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=S9Iq6LA7sZI
a) opcja pozytywna: śmierć
b) opcja negatywna: tortury, wielogodzinny ból --> śmierć, lub po prostu długą i bolesną egzekucje --> śmierć
I jesteśmy zdani w zasadzie kompletnie na wyobraźnię kogoś kto nas nienawidzi, może nam zrobić dosłownie wszystko włącznie z każdym modliwym upodleniem, gwałtem, poniżaniem.