Fotorealistycznej grafiki nie ma nie dlatego, że sprzęt tego nie uciąga. Postęp techniczny bez problemu ogarnąłby nawet najbardziej fotorealistyczną grafikę. Problemem jest czas. Nie da się wydłużyć dobry do 48 godzin żeby graficy mogli nad każdą śrubką czy też nad 1 drzewkiem sterczeć godzinami bo koszty produkcji byłyby gigantyczne.
To nie jest tak do końca. Grafika się zmieniła, ale w wielu przypadkach i fabuły gier są o wiele bardziej rozległe niż kiedyś. Chodzi po prostu o to, że teraz jesteśmy codziennie zalewani nowymi grami, a kiedyś gierkę dostawałeś raz na jakiś czas. Ok było kilkadziesiąt tytułów, ale te które naprawdę potrafiły przyciągnąć można było wymienić na palcach hmm 3 dłoni :)
W dzisiejszych czasach jest tego "nieco" więcej, przez co jesteśmy
Ja już kiedyś pisałem, że większym postępem, który pozwalałby się graczowi zanurzyć w rzeczywistości byłoby 3d, np. w postaci okularów do których ktoś doczepił element z kontrolera wii (był taki film na wykopie). Moim skromnym zdaniem grafika już dawno osiągnęła zupełnie satysfakcjonujący (przynajmniej mnie) poziom. Zaryzykowałbym nawet hipotezę, że bardziej intensywne doznania dałaby starsza grafika (Return to Castle Wolfenstein lub troszkę nowsza) + 3d niż najnowsza grafika bez 3d. Może to kwestia
Komentarze (61)
najlepsze
W dzisiejszych czasach jest tego "nieco" więcej, przez co jesteśmy
To jest Mike Tyson, a nie 50 cent.