Algorytmiczna moralność: kogo ma zabić samoprowadzące się auto?
Jaka jest cena ludzkiego życia? Co w przypadku algorytmicznej decyzji o zabiciu kierowcy albo grupki ludzi?
tomek-p z- #
- #
- 278
Jaka jest cena ludzkiego życia? Co w przypadku algorytmicznej decyzji o zabiciu kierowcy albo grupki ludzi?
tomek-p z
Komentarze (278)
najlepsze
Wszystkich.
... ale jezeli spojrzec na auta pomimo ich zludnosci to poruszaja sie one w dwoch wymiarach - przod/tyl oraz prawo/lewo, ale przeciez zyjemy w trojwymiarowym swiecie [+czas, pomijam rozne wersjie teorii strun ( ͡° ͜ʖ ͡°)], gdzie
@urban24: przepychanie kibla nie wyglada "zajebiscie", ale daje pozadany efekt...
jak juz ludzie chca takiej technologii to zamiast sie glowic jak zbudowac algorytm, to po prostu ominac potrzebe jego tworzenia...
Komentarz usunięty przez moderatora
- czy trójka dorosłych jest "warta" więcej niż jedno dziecko?
- czy 30 latek ma większą wartość niż 60?
- a jeśli ten 30 latek wyszedł właśnie zza kratek po gwałcie a 60 latek prowadzi zaawansowane badania nad leczeniem białaczki?
- czy kobieta ma większą wartość niż mężczyzna? A kobieta w ciąży?
- a jeśli idą razem, lepiej zabić męża- żywiciela rodziny - i zostawić przy
1. Algorytmiczna moralność. Ten problem moim zdaniem jest pomijalny. Z punktu widzenia moralności, każde działanie w sytuacji wypadku jest równoważne.
Jeśli jedziemy drogą, wioząc kobietę w ciąży (a czemu nie :D) i na drogę spadnie wielki głaz, zaś drugą stroną jezdni idzie (zgodnie z przepisami) wycieczka przedszkolaków (bo czemu nie), to decyzja aby uderzyć w głaz zabiając pasażerów, a decyzja aby zrobić unik zabijając przedszkolaków SĄ MORALNIE RÓWNE.
Chcącemu nie dzieje się krzywda. Idiota prędzej czy później zrobi sobie krzywdę i nie jest to powód, żeby ograniczać prawa innych ludzi bądź postęp technologiczny.
Jeśli nie ufam danej technologii - nie używam jej. Proste.
@vincediamond1984: Wow! To dozwolona prędkość tam? Szaaleni Ci angole.
@vincediamond1984: w podobnym stopniu jak przeciętny człowiek,
Tworzenie tego typu zadań do rozwiązania nic nie wnosi ani do logiki rozmytej ani do logiki rozwiązującego to zadanie. Równie dobrze można zadać zadanie robotowi, kogo by uratował z pożaru -
Dyskusje pt. kogo miałby zabić inteligentny samochód w sytuacji
automatyczne tramwaje by zrobili a nie za auta się biorą... sf puki co