Świat w którym wszystkie kopie są legalne. Świat post-nielegalnej kopii.
Piractwo to kradzież ? Nielegalne kopiowanie powoduje straty producentów ? Patenty przyśpieszają rozwój ludzkości ? Piractwo zabija przemysł muzyczny ? Nielegalne kopiowanie to zło ? Własność intelektualna istnieje ? W niniejszym artykule, który jest efektem kilku lat przemyśleń i dyskusji, podważam wszystkie te argumenty. Let the flamewar begin...
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 392
Komentarze (392)
najlepsze
http://pokazywarka.pl/sbuqb1/
słyszałeś o czymś takim co nazywa się:
strata z tytułu nieuzyskanych korzyści?
Już Ci to raz wszystko tłumaczyłem, jak zresztą setki innych osób. Nie zamierzam się powtarzać, możesz sobie poszukać. Zresztą daruj sobie bo obaj wiemy, że Ty swoje wiesz a cała reszta, która się z Tobą niezgadza to d%$!!e...sigh.
Zresztą dam Ci dwa hinty,
1) Twoim podstawowym problemem jest to naiwne założenie i generalizacja jaką z tego wyciągasz:
"Nie widzę żadnego logicznego powodu dla którego ktoś kto i tak nie kupiłby danych
Raczej tobie sypie się wzrok.
"Przed chwilą pisałeś o kradzieży, a teraz o piractwie, podczas gdy są to zupełnie odmienne pojęcia."
Nie, przed chwilą pisałem o kradzieży, teraz też o kradzieży, natomiast tobie wydawało się, że pisałem o piractwie, więc cię wyprowadziłem z błędu.
"Widzisz, problem jest w tym, że nie możesz kraść w taki sposób, aby nikt nie stracił. Jest to niewykonalne. Ale za
Kupując płytę ulubionego artysty pozwalam mu dalej tworzyć.
Ale to nie temat tego wątku.