Ktoś pisał, że najlepszym byłoby uśpienie go. Nie wiem, czy to by było najlepsze wyjście, ale ja na pewno postarałabym się go wyciągnąć z zoologa. W ostateczności nawet zapłacić za niego (choć nie popieram kupowania zwierząt w zoologu), ale sądzę, że dałoby radę wcisnąć sprzedawcy bajerę, że nikt nie będzie chciał takiego chorego chomika.
Komentarze (70)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie wiem, czy to by było najlepsze wyjście, ale ja na pewno postarałabym się go wyciągnąć z zoologa. W ostateczności nawet zapłacić za niego (choć nie popieram kupowania zwierząt w zoologu), ale sądzę, że dałoby radę wcisnąć sprzedawcy bajerę, że nikt nie będzie chciał takiego chorego chomika.